Triathlonowa wiosna za oknem, niektórzy już rozpoczęli rywalizację w tym roku startując w którymś z wyścigów poza granicami kraju. Inni od wielu tygodni oczekiwali na najbliższy weekend, w który odbędzie się pierwszy z tegorocznych dużych eventów triathlonowych w Polsce – ELEMENTAL Triathlon Olsztyn.
Na tej imprezie z pewnością nie zabraknie członków AT Team – największej społeczności skupiającej triathlonistów w Polsce, która powstała po to, aby wspierać siebie nawzajem oraz wymieniać ze sobą wiedzę i doświadczenia. Niektórzy jej członkowie przed sezonem szlifowali formę na obozie treningowym, który odbył się na Majorce. Zobaczymy, jak godziny spędzone na treningach przełożą się na wyniki w zawodach!
Na pierwszej imprezie tego sezonu w Olsztynie pojawimy się z naszym specjalnym – AT Team Room, w którym członkowie naszej społeczności będą mogli spotkać się z kolegami i koleżankami z AT Teamu. W namiocie będzie dostępna woda, izotoniki, ciastka, owoce oraz dostęp do komputera z Internetem. AT Team Room świetnie sprawdzi się również, jako depozyt na rzeczy podczas zawodów, dlatego członkowie AT Team podczas startów nie martwią się o dokumenty, kluczyki do samochodu, a po zakończeniu zawodów odpoczywają w komfortowych warunkach.
Do AT Teamu należy ponad setka triathlonistów, w tym m.in. Łukasz Grass, redaktor naczelny Akademii Triathlonu, Piotr Netter, główny trener Akademii Triathlonu i dyrektor Herbalife Triathlon Gdynia, Maciej Dowbor, znany dziennikarz i prezenter telewizyjny oraz stali publicyści AT, dr Marcin Stajszczyk i profesor Artur Pupka – nasi eksperci medyczni. AT Team nie jest klubem sportowym, lecz społecznością, którą łączy wspólna pasja oraz portal akademiatriathlonu.pl. Członkiem teamu może zostać każdy triathlonista, niezależnie od tego, jakie barwy reprezentuje na co dzień.
Dlaczego warto dołączyć do AT Team?
Członkowie społeczności AT Team otrzymują imienny strój startowy oraz imienną Kartę Członkowską, która uprawnia do korzystania z szeregu zniżek na usługi i produkty naszych Partnerów m.in. w High Level Center, Tri-magic, Columna Medica, Labosport. Pełna lista partnerów znajduje się na stronie społeczności.
Członkostwo AT Team to także 10% zniżki na opłaty startowe w imprezach organizowanych m.in. przez agencję Sport Evolution tj. Beko Ełk Triathlon, Herbalife Triathlon Gdynia oraz cykl imprez Iron Triathlon organizowanych przez firmę Labosport. Na tym jednak nie koniec. Członkowie AT Team mają zapewnione również zniżki na obozy, warsztaty i konferencje organizowane przez Akademię Triathlonu. Więcej w zakładce Obozy i szkolenia.
Wszystkie szczegóły dostępne są w Regulaminie na stronie społeczności.
Lista członków AT Team startujących w ELEMENTAL Triathlon Olsztyn 2014 |
|
Imię i nazwisko | Numer startowy |
Paweł Piwowarski |
10 |
Wojciech Śliwa |
17 |
Piotr Tomalski | 31 |
Radek Buszan | 56 |
Maciej Dowbor | 90 |
Robert Wojcieszak | 122 |
Mateusz Dybek | 139 |
Michał Kucharski | 157 |
Konrad Wilijewicz | 253 |
Piotr Polański | 267 |
Dariusz Kondraciuk | 281 |
Robert Wodyński | 294 |
Dariusz Kubicki | 297 |
Łukasz Grass | 308 |
Mateusz Petelski | 329 |
Bartosz Łuczak | 335 |
To i ja napiszę 😉
Arek,tez pisze:)
Arek, wlasnie zasiadam do pisania relacji 🙂 po południu bedzie na stronie.
Wyniki będą dzisiaj poprawione. Dziury w nich wynikają z burzy, która przeszła podczas zawodów. Jak zapewniła nas firma sts timing, która obsługiwała pomiar czasu jest to kwestia przesuszenia sprzętu pomiarowego i wszystko będzie dało się uzupełnić.
Gratulacje dla wszystkich, szczególnie dla tych z AT Team!
Mam nadzieję, że teraz posypią się felietony, wpisy na blogu, będzie to mała rekompensata dla tych, którzy nie startowali… 🙂
Fajnie było wszystkich znowu spotkać i chociaż chwilę porozmawiać!
Z calym szacunkiem ale wyniki sa dziurawe jak stare …! To cos jednak nie tak z ta firma sts. Polowa wynikow ma luki w rowerze i biegu… Szkoda. Opoznienie kilkunastogodzinne w podawaniu rezultatow i balagan w wynikach powinien zapalic lampke ostrzegawcza w glowach LaboSport.
Nie dowiem sie (wielu innych tez) jak pojechalem i pobieglem:(
Ale zabawa byla znakomita:))) Doping zywiolowy. Wszystkim gratuluje:)
Wyniki tutaj
http://triathlonolsztyn.pl/wp-content/uploads/2014/05/wyniki_eto2014_olimpijski.pdf
Super zawody!!! Wszystko w nich było. Zimna woda w jeziorze, ulewa, burza, grad, jezioro na drodze, gorąco na biegu, 3x po jakieś 300 metrów podbiegu, ktory zabijał :)) . Drafting nie jest moim ulubionym zajęciem, ale na szczęście jazda w grupie na obozie na Majorce sie przydała. Umiejetność przewidywania, odpowiedniego ustawienia sie, szybka reakcja – to gwarantowało jazdę bez wywrotki. Taki jest sport. Trzeba być czujnym cały czas i ostrożnym. To skutkuje oczywiście ciut gorszym czasem na rowerze, ale bieg był super.
Pływanie 24 minuty trochę za wolne! Ale zwalam to na brak rozgrzewki i zimną wodę :))) na cos trzeba zwalić.
Rower 1.06 juz opisałem.
A bieganie 41 minut – mogło być szybciej. Za pozno zacząłem przyspieszać . Na ostatnim okrążeniu zamiast na drugim.
W Piasecznie bedzie juz…poprawnie :))
Dzieki za doping i obecność wielu znajomych na trasie. Świetne rozpoczęcie sezonu w PL!!
Podałem wg czasu zimowego :-). Oczywiście chodziło o dwie godziny z minutami 🙂
Bieg z takim podbiegiem nie jest łatwy 😉
Wiem, że nie tak łatwo dlatego się zdziwiłem jak Hubert podał nazwiska z pierwszej listy i zabrakło tam tych dwóch Panów. Boguś w takim czasie to nawet Gomez nie kończy :))
Maciek Dowbor 39 – 2:17:29
dzwonek na rowerze i coś z biegiem chyba nie poszło 🙁
Petelski Mateusz 23 – 2:12:06 ale nie reklamował się że jest z AT 🙂
Czy ktoś miał wątpliwości, że można dobrze startować w częstotliwości co 2 tygodnie? 🙂 To w kwestii Ojca Redaktora.
Nie tak łatwo zdeklasować Mateusza Petelskiego, który pokonał olimpijkę w 1 godzinę, i coś koło 12 minut ;-). A Maciek Dowbor miał coś koło 1 godz. i 17 minut. 🙂
Gratulacje dla Profesora! Pozazdrościć rezultatu. Czyżby to znaczyło, że Ojciec Redaktor zdeklasował Mateusza Petelskiego i Macieja Dwobora? Świetny czas! Gratulacje!
pięknie, gratki Pany 🙂
Ok. Ponieważ mój kolega zajął 5 miejsce to mam fotkę pierwszej strony listy wyników.
wygrał Meusz Rak 1:54:33
AT Team
25. Buszan Radek 2:13:17
33. Ojciec Redaktor 02:15:38
więcej nie mam.
Może nie należę do AT Team ale co tam186. 2:40:40
ps. ulewa załatwiła rower kałuże i dzwony, tragedia.
Powinni uczyc sie od kanadyjskiej firmy
http://www.sportstats.ca , ktora zdominowala imprezy w Ameryce, lacznie z Kona. Wyniki on-line natychmiast, a w przypadku dlugich biegow , na zywo !
Artur! Gratulacje!!!!
W ub roku było podobnie. Lipa na całego z tą firmą STS; nie mam pojęcia z czego to może wynikać; dzisiaj DataSport robił dwie imprezy Cracovia Maraton i Bieg Fiata i wyniki były on-line natychmiast.
Faktycznie z tym brakiem wyników totalna klapa…
wiem tylko, że Profesorre w swojej kategorii wygrał z czasem 2.34. :-))
Ponoć lało do 20 km….
Tu akurat musimy nadrobić do organizacji IM. Tam jest tracker, a u nas nie ma nic o godzinie 19.30…….. czyli kilka godzin po zawodach. Słabo.
No właśnie! Nigdzie wyników nie mogę znaleźć a zżera mnie ciekawośc…
no i jak tam poszło, dawać jakieś wiadomości !!!
Nic sie nie wypisalem:)) Jestem, jestem! Woda zima, rano dzisiaj pochmurnie, w nocy padal deszcz… Wasze wsparcie w takich warunkach atmosferycznych bezcenne:))))
Pozdrowienia dla Wszystkich:)))
Witam ponownie.
Właśnie wróciłem z dopingowania aquathlonu i powiem, że nogi miękną ja zobaczyłem „nową” trasę biegową (gil do pasa na podbiegu), a woda zimna i coś tam chodziło po towarzystwie, że może skrócą pływanie o połowę ale sędziowie będą pewnie podejmą decyzję po dzisiejszych doświadczeniach tzn. dopuszczono zawodników bez pianek 😉
A o Professore zapomnieliście?
Bo widzę Jego nazwisko na liście startowej. Chyba, że się przez ten tydzień wypisał z AT Teamu ;), albo jest za mocny i nie chcecie Go widzieć w teamowym namiocie?!
Udanego startu wszystkim z namiotu i z poza niego tez 🙂
Mocna ekipa i pewnie mocny początek sezonu! Szkoda ze nie ma relacji live 🙂
A propos regeneracji, to mogę coś powiedzieć o 3 startach w 3 tygodnie. O ile pierwsze dwie imprezy ( 1/4 i 1/2) zaliczyłem przyzwoicie to na trzeciej (1/4) odcięło mnie już po pływaniu mimo, że nie płynąłem mocno. Rower jakoś poszedł, ale na biegu zatrzymałem się na podbiegu na 4km. To nie były dla mnie zawody na raczej cholerna pokuta i nauczka, aby darować sobie takie zabawy zbyt często. Trzymam kciuki za naszego „Ojca Dyrektora”, ale będzie naprawdę ciężko potraktować ten start lightowo w takiej obsadzie.
A może koniec dywagacji na temat częstotliwości starów, przecież są tacy co zrobili 5xIM w 7dmi ….. 😉 Nie w tempie startowym ale treningiem tego też nie nazwiecie.
ps. czekam na kolegów w Olsztynie i wpadnę Was przywitać na swoim podwórku. Będzie zimna woda z podbiegiem do strefy, szybki rower mimo, że pierwsze 300m zacząć trzeba w ustawieniu 34/25, to 40km/h w mocnej grupie nie będzie problemem (na koniec to co na początku podjechaliśmy trzeba bezpiecznie zjechać) i na koniec morderczy bieg 5 podbiegów na każdej z trzech pętli 😉 Będzie się działo.
Szkoda, że nie będę . Choroba mnie zmogła.
Regeneracja przez odpowiedniodobrany trening jak najbardziej. I faktycznie poziom wytrenowania ma tutaj kluczowe znaczenie.
Regeneracja to tylko część układanki. realnie, biegasz 10 km 3-4xtyd, to rzeczywiście start co dwa tygodnie raczej mało realny na tym samym poziomie. Jak biegasz i ogólnie trenujesz dużo i dajesz radę to organizm jest przyzwyczajony i w zasadzie dochodzi szybko do siebie. Przykład z własnego podwórka: biegałem 7 razy w tygodniu codziennie po 20 km (tempo; 1.23 – 1.28) nie mam zakwasów ani potrzeby dodatkowej regeneracji. Fakt, idąc na basen niby drugi trening ale mi to pomaga, idę na saunę kolejny trening i jedni mówią dość, mi pomaga. Kwestia przyzwyczajenia organizmu i wydolności. Oczywiście nie polecam takiego podejścia innym, każdy wie na co go stać. W ostatni weekend w sobotę miałem 3h treningu w niedzielę start na 10 km w poniedziałek mocny rower 2h + sauna 1h i dalej normalne treningi. Kwestia wytrenowania ……
Ale z tego co ja wyczytałem, to Ojciec Dyrektor przebiegł tylko jeden półmaraton (Mallorca). W Izraelu był dystans olimpijski i teraz w Olsztynie też (czyli tylko 😉 10 km :-), więc zregenerować się można :-).
Dla uscislenia, moje pytanie bardziej wynika z ciekawosci jesli chodzi o regeneracje, przykladowo ja sam nie dalbym rady przebiec dwoch polmaratonow w ciagu dwoch tygodni, bo przypuszczam, ze miesnie by sie jeszcze nie zregenerowaly. Oczywiscie zazdroszcze czestotliwosci startow, ale w sensie pozytywnym i zastanawiam sie czy nie ulozyc tak planow na przyszly rok, tylko wlasnie glowna podstawa to regeneracja, niestety w tym roku tylko jeden TT na dystansie olimpijskim, ale teraz zbieram sprzet zeby w przyszlym roku moc obleciec wiecej imprezek.
W temacie wątpliwości Mateusza, ale i wielu wpisów na portalu. jestem jeszcze przed swoim pierwszym startem w zawodach i może nie powinienem nic pisać, ale …….. Triathlon to nie gra w szachy i to jest fakt. Kolejny fakt, że prawdziwy trening jest ciężki, jeżeli ktoś ciężko trenuje a nie ubolewa że nie zrobił tego albo tego to lżej znosi starty. I troszkę ze zdziwieniem czytam, niektóre wpisy dotyczące nadziei że od przyszłego tygodnia ruszam…. z kopyta. Od przygotowania formy (jaka by ona nie była) to jest zima i wczesna wiosna. To jest fundament. A teraz jest coraz trudniej poderwać się do ciężkiego treningu. I tak na koniec, chwała wszystkim, którzy nie siedzą przed tv i narzekają. Nie wszyscy muszą stratować co tydzień lub dwa i nie wszyscy mogą. Ale jak ktoś daje radę dwa razy FF fizycznie/finansowo :)))). To dlaczego nie. Powodzenia.
p.s. jako małą ciekawostką na pomysłowość ludzką dam taki przykład. Czytałem wczoraj program jednego z biegów tylko na 10 km ale to też nie łatwo. Dodam, że bieg nocny więc widzów też raczej mniej. Organizator jako jedną z atrakcji przygotował przed zawodami możliwość oddawania krwi. To wg mnie hit roku. bez komentarza
Ja ma tylko takie pytanie do Ojca Dyrektora, ale moze tez ktos inny mi to wyjasni. Niedawno Izrael, pozniej Mallorca, a teraz Olsztyn. Nie watpie ze forma jest wysoka i jest to najlepszy bodziec treningowy, ale starty niemal co 2 tygodnie to nie za czesto???
Za wszystkich startujacych trzymam kciuki i zycze nowych zyciowek.
Kurde takim składem, to nawet Adaś Nawałka by nie pogardził :)))
Wpuścicie?
do zobaczenia! 🙂