Od czaego zaczac? Moze od tego ze ukończyłem! I to na grubasie czyli zrealizowalem cele na Poznań! Złamane 3 godziny, pokonani wybrani przezemnie rywale i masa zabawy. Triathlon to zdecydowanie sport dla mnie. Impreza super zorganizowana wspaniala atmosfera i ten Sieraków! Miejsce idealne na takie zawody idealne na urlop a nawet na prowadzenie spokojnego zycia i trenowania 🙂 A teraz pokoleji:
Pływanie : Bałem sie bojka wydawała sie być tak daleko naszczescie woda była ciepła. Ruszyłem jako jeden z ostatnich jak sie okazao to był błąd bo musiałem sporo wyprzedzać a przy bojce dowiedziałem sie że ta czesc triathlonu to sport kontaktowy. Dostałem kopa w głowe ktos na mnie wskoczył i lekko podtopił jako że kiedyś sporo grałem w kosza odrazu przeszedłem do kontrataku. Nie bede tu sciemniał i udawał niewiniatka tak pływali obok mnie to i ja tak będe pływał zatem troche sie porozpychałem i od czasu do czasu mocniej pracowałem nogami gdy jakis delikwent na mnie napierał… Wszystkie moje obawy co do pływania były niepotrzebne to zabawne jak podczas zawodów potrafie przeniesc sie na wyrzszy level swojich umiejetnosci. Płynełem prosto a po wyjsciu z wody błędnik nie oszalał. Rower : Mało trenowałem to i słabo pojechałem (choc myslalem ze bedzie gorzej) zastanawiajace jest to ze gdy bylo pod górke to wyprzedzalem a gdy z górki to mnie wyprzedzali. Naszczescie na moje oko prawie caly czas bylo pod górke 🙂
Bieg srednie tempo niecale 5 minut na km czyli jak na mnie slabo winna jest troche trasa piaszczysta i pofałdowana znów sporo podbiegów. Mimo tego sporo wyprzedzałem podczas biegu. Podsumowujac zawody uwazam za bardzo udane i wracam tam za rok!
Ps. Chyle sie nisko wszystkim finiszerom dystansu pełnego i połówki ja ukonczyłem ćwiartke i zaczynam zdawac sobie sprawe jaki to jest wysiłek i ile walki. Chyle czoła jesteście WIELCY!
Dzięki! W sobote wieczorem woda faktycznie była nieco cieplejsza. Zachęcam do takiego zimnego treningu na początku jest bardzo nieprzyjemny ale daje rezultaty ja zawsze byłem zmarzlakiem, trening czyni mistrza 😉
Gratulacje za wynik, a także podziw za odporność i wytrenowanie w otwartym 'zimnym’ pływaniu. Dla mnie woda była ciepła w ale sobotę wieczorem. W niedziele rano – gdyby nie rozgrzewka w wodzie przed pływaniem bo byłoby ze mną krucho. Powodzenia
Dzięki Panowie. Woda była ciepła bo trenowałem w zimniejszej o 6 stopni plus ostatnie miesiace bralem tylko zimne prysznice wiec sie zahartowałem 🙂
Gratulacje! A ta woda – jak dla mnie – była cholernie zimna 🙂
Gratulacje … Właśnie wyszedłeś za próg i rozpocząłeś podróż … Powodzenia i będę wypatrywał cie na moich trasach ….