Wspomnienia z imprez rozgrywanych wiosną i latem tego roku będą nam towarzyszyć przez całą zimę. Po pierwsze dlatego, że będą działać motywująco i nie pozwolą spocząć w kapciach przed telewizorem. Po drugie, być może przypomnienie konkretnych zawodów, przekona Was do tego, aby wystartować w nich w przyszłym roku. Dziś wrócimy do pierwszej edycji Duathlonu po Mazowieckiej Szwajcarii. Zawody na trudnej trasie, wiodącej przez Brudzeński Park Krajobrazowy ukończyło 47 mężczyzn i 2 kobiety. Duathlon po Mazowieckiej Szwajcarii odbył się w Janoszycach koło Płocka. Start i meta zawodów usytuowane były na terenie ośrodka wypoczynkowego „Zielona Dolina”. Część biegowa duathlonu była wyznaczona na zboczach „Zielonej Doliny”, a trasa rowerowa na terenie Brudzeńskiego Parku Krajobrazowego. Na zaledwie kilometrowej rundzie biegowej zawodnicy musieli pokonać 300 metrów podbiegu, natomiast cześć rowerowa poprzecinana była licznymi wąwozami, strumieniami i jarami.
Mam nadzieję, że już pod koniec listopada będę mógł zaprosić Was na drugą edycję zawodów. Szczegóły oczywiście na AT.
Świetna impreza, doskonale zorganizowana, ze wspaniałą atmosferą, zawodowym komentatorem z dużym doświadczeniem, no i najbardziej wymagającą trasą biegową na jakiej przyszło mi się ścigać.
Dobry pomysł z tymi wspomnieniami z zawodów. Będzie co oglądać.
PS. Dobry film. Nie wiedziałem, że tak śmiesznie wygląda moje zbieganie, jakbym miał się zaraz przewrócić. Było tam na prawdę stromo…
🙂
To po Narodowym etap….
pierwsze zdjęcie i już mi się zawody podobają:)