Tempo zapisów przeszło najśmielsze oczekiwania organizatorów cyklu Garmin Iron Triathlon! Dokładnie 2 dni 3 godziny 23 minuty i 30 sekund trwały zapisy na zawody w Malborku. W tak krótkim czasie zarejestrowało się 500 osób. Zapisy zostały wstrzymane. „Już prawie połowa z 2 tysięcy miejsc przygotowanych na cały cykl GARMIN Iron Triathlon została już zarezerwowana. Do 13 stycznia czekamy na opłaty startowe. Osoby, które nie uregulują płatności w terminie, stracą miejsce na liście startowej. Ewentualne zapisy uzupełniające uruchomimy w drugiej połowie stycznia” – powiedział Filip Szołowski, główny organizator cyklu. „Osoby chcące wziąć udział w całym cyklu GARMIN Iron Triathlon proszone są o kontakt na adres [email protected]” .
W dalszym ciągu trwa rejestracja do pozostałych imprez wchodzących w skład GARMIN Iron Triathlon 2013. Aby zapisać się do Szczecinka, Radkowa i Ślesina należy wypełnić formularz zgłoszeniowy dostępny na stronie www.irontriathlon.pl . Poniżej przypominamy krótki opis miejsc, w których odbędzie się tegoroczny cykl, w którym łącznie do pokonania będzie 3,8km pływania, 180km jazdy na rowerze i 42,2km biegu – Ironman na raty.
U stóp zamku
Pierwszy etap cyklu zostanie rozegrany 2 czerwca 2013 roku u stóp jednej z największej na świecie budowli z cegły czyli Zamku Krzyżackiego w Malborku. Triathloniści wystartują w rzece Nogat, a następnie wsiądą na rowery, by pokonać 45-cio kilometrowy odcinek na płaskim i bardzo szybkim asfalcie. Ostatnia część zawodów to bieg w pięknej scenerii Muzeum Zamkowego.
Mistrzostwa Polski Amatorów (Age Group)
Drugi etap cyklu to Szczecinek i oficjalne Mistrzostwa Polski Amatorów w Triathlonie (Age Group). Zawodnicy wystartują 9 czerwca 2013 roku z plaży miejskiej nad jeziorem Trzesiecko. Następnie dobiegną do strefy zmian, która będzie mieściła się na stadionie miejskim. Część kolarska zostanie rozegrana na pagórkowatej trasie, na nowym i dobrze przygotowanym asfalcie. Trasa biegowa, to bardzo atrakcyjne 2 pętle po samym centrum miasta, z metą na stadionie w pobliżu strefy zmian.
Kraina Gór Stołowych
Trzeci etap cyklu odbędzie się 7 lipca 2013 roku w Krainie Gór Stołowych w Radkowie. Triathloniści rozpoczną zmagania nad Zalewem Radkowskim, w którego tle przewijać się będą piękne górskie widoki. Trasa kolarska będzie z pewnością zapamiętana przez zawodników na długo. Triathloniści dwukrotnie będą pokonywać „Drogę Stu Zakrętów” na odcinku Radków – Karłów. Trasa biegowa częściowo poprowadzi przez Polskę, a częściowo przez Czechy. Natomiast meta zostanie zlokalizowana w samym centrum zawodów, czyli przy strefie zmian.
Doskonały termin
Czwarty etap cyklu rozpocznie się 27 lipca 2013 roku w Ślesinie k. Konina. Do części pływackiej zawodnicy wystartują z plaży przy jeziorze Ślesińskim. Jezioro latem zasilane jest w ciepłą wodę z jeziora Licheńskiego. Trasa kolarska jest płaska i składa się z dwóch pętli po 22,5km. Bieg zostanie rozegrany wzdłuż jeziora po bulwarze. Termin imprezy jest idealnym momentem na „przetarcie” się przed największą triathlonową imprezą w Polsce, czyli Herbalife Triathlon Gdynia.
Zapraszamy na oficjalną stronę cyklu www.irontriathlon.pl oraz na facebookowy profil imprezy www.facebook.com/irontriathlon.
ja wolę w styczniu znać swój kalendarz, dużo łatwiej i taniej wtedy opanować logistykę: noclegi, dojazdy, urlop,….
Poza tym…już z punktu widzenia zawodnika…wyznaczanie celów startowych nie może odbywać się na dwa miesiące przed startem 🙂 Ci, którzy nie zdążyli się zapisać, mają jeszcze szansę zweryfikować swoje plany i treningowy scenariusz.
Wydaje mi się, że powody są oczywiste – organizacyjne – każdy z organizatorów musi dbać o finansowe powodzenie przedsięwzięcia. Trzeba opłacić mnóstwo rzeczy, przygotować pakiety startowe, przeprowadzić kampanię medialną, trasy zawodów, organizacyjne zacząć pracę już na wiele miesięcy przed imprezą, to jest spora inwestycja, jeśli chcemy organizować zawody na światowym poziomie. Proszę zobaczyć, co się dzieje z zapisami na imprezy zagraniczne. Tam bardzo często już w momencie zapisów konieczne jest uiszczenie opłaty. Organizatorzy na dwa miesiące przed zawodami nie mogą myśleć o tym, czy będą mieli zawodników, czy też nie. Wydaje mi się to logiczne. Poza tym pieniądze z opłat startowych są jednym ze źródeł finansowania imprezy, a na dwa miesiące przed jej startem większość musi być zapięta na ostatni guzik – za to trzeba zapłacić żywą gotówką. Myślę, że więcej napisaliby sami organizatorzy imprez w kraju – nie tylko tego cyklu. Pozdrawiam.
I właśnie dlatego pomysł tak wczesnych zapisów jest niedorzeczny.
A na 3 tyg przed startem zacznie się wysyp sprzedaży miejsc bo kontuzja, bo choroba, bo urlopu nie ma itd.
Skoro i tak wiadomo że chętnych na 500 miejsc nie zabraknie to nie rozumiem dlaczego by nie zrobić zaisów 2 miesiące przed?