W minioną niedzielę w Gołdapi odbył się przedostatni etap tegorocznego cyklu Garmin Iron Triathlon. Po trzech latach przerwy cykl wrócił do Gołdapi – pięknego, mazurskiego uzdrowiska. Atrakcyjna lokalizacja, najczystsze w Polsce powietrze i nowoczesna infrastruktura Jeziora Gołdap sprawiły, że zadowoleni byli nie tylko sami startujący, ale również kibice i przebywający w okolicach turyści, którzy tłumnie zjawili się przy tężniach.
Do udziału w zawodach zgłosiło się blisko 500 zawodniczek, zawodników i dzieci, którzy mogli wystartować w pięknych okolicznościach przyrody Jeziora Gołdap, tężni solankowych i Promenady Zdrojowej. Podczas zawodów w Gołdapi jako pierwsi do rywalizacji przystąpili zawodnicy na najdłuższym dystansie 1/2 IM, którzy mieli do pokonania 1,9 km pływania, 90 km jazdy na rowerze oraz 21,1 km biegu. Najlepszy okazał się Michał Olejnik (rowertour.com, 04:23:10). Jako drugi na mecie zameldował się Mariusz Szczotka (Labosport Team, 04:33:24), a trzeci Daniel Karwowski (TriWawa, 04:41:34). Wśród kobiet zawody na tym dystansie wygrała Aneta Ciborowska (Seba-Sport, 05:45:58). Drugie miejsce zajęła Mirosława Grzanecka. Jej czas to 06:10:45.
Punktualnie o 11:00 na trasę wyścigu wyruszyli zawodnicy rywalizujący na popularnej „ćwiartce”, czyli 1/4 IM (0,95 km pływania, 45 km jazdy na rowerze i 10,55 km biegu). Bezkonkurencyjny tego dnia okazał się Łukasz Kalaszczyński, który był drugi po pływaniu, tuż za Maciejem Bodnarem. Po wyrównanym i zaciętym etapie kolarskim jednocześnie rozpoczęli etap biegowy, jednak podczas tego etapu brylował już tylko Kalaszczyński (Creative Team), który bardzo szybko zbudował sporą przewagę i zwyciężył z czasem 01:54:53. Drugi na podium był Maciej Bodnar (MBC Team, 01:58:37), a trzecie miejsce wywalczył Paweł Mitruś (NeON Team, 02:04:04).
„To mój pierwszy start w Gołdapi, to piękne miejsce i cieszę się, że dzisiaj dopisywało mi szczęście. Pływanie było w pięknym Jeziorze Gołdap, w bardzo czystej wodzie. Jeśli chodzi o wyścig to szczególnie podpasowała mi lekko pagórkowata trasa kolarska, ale nie było na niej długich podjazdów, a ja uwielbiam takie trasy. Zawsze przyjeżdżamy z rodziną dwa dni wcześniej na zawody i zwiedzamy okolice, tu akurat mamy świetne miejsce z tężniami solankowymi i naprawdę piękne widoki”. – powiedział Łukasz Kalaszczyński, zwycięzca dystansu 1/4 IM.
Wyścig Pań zdominowała Aleksandra Góralska (Labosport Team) – Mistrzyni Europy kat. 40-44 i minęła linię mety z czasem 02:24:53. Po niej linię mety przekroczyła Iga Kowalczyk (02:31:39), a trzecia była Maria Otto (Kuźnia Triathlonu, 02:33:07).
Równolegle toczyła się rywalizacja na najkrótszym dystansie, w którym zawodnicy mieli 0,475 km do przepłynięcia, 22,5 km do przejechania na rowerze oraz 5,275 km biegu. Najlepszy na tym dystansie okazał się Daniel Juszkowiec (UKS G-8 Bielany Warszawa, 01:01:19), drugi był Igor Zalewski (Triathlon Club Wrocław, 01:01:29), a trzeci Maciek Ogrodnik (Triathlon Club Wrocław) z czasem 01:03:08.
Wśród kobiet zwyciężyła Magdalena Ciołczyk (MBC Team, 01:15:45), druga na podium była Agnieszka Pieczkowska (Paweł Najmowicz Team, 01:17:29), a tuż za nią uplasowała się Emilia Wołyniec (Triswimrun Gołdap, 01:18:27).
Podczas Garmin Iron Triathlon Gołdap rywalizowali również najmłodsi, którzy wzięli udział w zawodach biegowych Garmin Kids na trzech dystansach: 200 m, 500 m i 1000 m. Dodatkowo w strefie EXPO zawodów znajdowała się specjalna strefa, w której można było skosztować lokalnych wyrobów, jak: sery, pieczone na miejscu wafle czy ciasto – mrowisko.
Już za dwa tygodnie czekają nas wielkie emocje podczas finału tegorocznego cyklu Garmin Iron Triathlon. Zawodnicy i kibice spotkają się już 25 sierpnia w Augustowie, gdzie poznamy zwycięzców klasyfikacji generalnej i finisherów cyklu.
Cały czas trwają zapisy na zawody w Augustowie, podczas, których zaplanowano liczne atrakcje. Aby wziąć udział w zawodach należy wypełnić formularz zgłoszeniowy znajdujący się na oficjalnej stronie zawodów www.irontriathlon.pl.