Marta Łagownik: „Wieczór, który miałam poświęcić na sen i skupienie przedstartowe, spędziłam prawie płacząc”

Z przygodami Marta Łagownik dotarła do Maroko, gdzie wzięła udział w pucharze Afryki. Na szczęście wszystko skończyło się happy endem, a Polka zaliczyła kolejny solidny start.

ZOBACZ TEŻ: Marta Łagownik: „Jestem osobą, która nie schodzi z trasy”

Marta Łagownik była jedyną zawodniczką z Polski, która wystartowała w zawodach pucharu Afryki w Tangerze (Maroko). Polka ma dobre wspomnienia związane z tym krajem. W 2019 roku w Agadirze Łagownik zajęła 2. miejsce w wyścigu na dystansie olimpijskim.

Wczoraj w mieście położonym nad Cieśniną Gibraltarską rywalizowano w sprincie: 750 m pływania, 20 km jazdy na rowerze, 4,8 km biegu. Wystartowały 24 zawodniczki. Marta Łagownik ukończyła trasę w 01:01:39, co wystarczyło do zajęcia 14. miejsca.

Problemy przedstartowe Łagownik

Siła wyższa sprawiła, że w planie na dobrze zaplanowany wyjazd trzeba było wprowadzić bardzo duże zmiany. Sytuację wyjaśnia sama zawodniczka.

– Wszystko było idealnie zaplanowane. Na wieczór przed odlotem dostaję informację o przełożeniu lotu o kilka godzin, a to od razu wykluczało połączenie, które kupiłam. No i spokojny wieczór, który miałam poświecić na sen i skupienie przedstartowe, spędziłam przed komputerem prawie płacząc – napisała w swoich mediach społecznościowych Polka.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez martalagownik (@martalagownik)

W końcu do Maroka poleciała przez Madryt. Tam również miała problemy, bo Ryanair nie oferuje łączenia lotów, a to oznaczało konieczność przejścia przez kolejną odprawę. Było wiele nerwów, bo trzeba było najpierw odnaleźć rower z poprzedniego lotu. Dzięki wykorzystaniu Airtagu Polka wiedziała, że jej walizka jest bardzo blisko. Niewiele jednak mogła zrobić.

– Straszne uczucie, kiedy patrzysz na zegarek, prawie błagasz Panią w Lost&Found, żeby pospieszyła swoich kolegów, żeby tylko wyłożyli na taśmę walizkę, której nie mogą znaleźć. A na telefonie widziałam, że jest za ścianą…

Wszystko było czasowo na styk i szczęśliwie Łagownik zdążyła na lot do Maroko.

– Na szczęście wszystko się udało. Znalazłam się w Tangerze i brałam każdy wynik, jaki będzie na mecie. Wiele oczekiwałam od siebie na tym starcie, może za wiele. Wiem jednak, że wole popełniać błędy, upadać i wstawać ponownie, bo tylko wtedy czuję, że jestem sobą i robię to, co kocham.

Wyniki pucharu Afryki Tanger 2022

Zwyciężczynią zawodów została Hiszpanka Anna Contreras (00:58:53). Druga na metę dotarła Melanie Santos z Portugalii (00:59:00). Jako trzecia trasę wyścigu przebyła Kristelle Congi. Jej wynik to 00:59:04.