Firma Garmin zaprezentowała najnowszą wersję urządzenia, które poprawia bezpieczeństwo jazdy na rowerze. Varia RCT715 to radar wsteczny, który posiada między innymi zintegrowaną kamerę. Czy wart jest swojej ceny?
Pod koniec maja Garmin wypuścił nową wersją swojego radaru rowerowego Varia. Model oznaczony jest jako RCT715. To następca urządzeń Varia RTL515 oraz RVR315. Ten rowerowy radar posiada szereg opcji, które zwiększają bezpieczeństwo jazdy na rowerze.
Czym w ogóle jest Garmin Varia RCT715?
Garmin Varia to przede wszystkim radar wsteczny, który przeznaczony jest dla osób chcących w bardziej świadomy sposób poruszać się na drodze. Wystarczy podłączyć go do komputera rowerowego lub smartwatcha, aby otrzymywać informacje o zbliżających się pojazdach. Gdy pojazd zbliży się na odległość 140 metrów, użytkownik usłyszy alerty dźwiękowe i świetlne.
To oczywiście główna funkcja. „RCT” w nazwie modelu Varii to skrót od słów „radar, cam, tail light”, czyli radar, kamera i tylne światło.
Urządzenie wyposażone zostało w kamerę wysokiej rozdzielczości (30 klatek, do 1080p), która rejestruje wszystkie wydarzenia na drodze. Dokonuje zapisu obrazu przed ewentualnym incydentem na drodze, w jego czasie, a także po incydencie. Użytkownik wie, co dokładnie wydarzyło się, gdy przytrafił mu się wypadek.
Kamerą sterować można między innymi z nawigacji rowerowej Garmin Edge (dane z radaru można udostępnić innym) lub smartwatcha. Nagrania i zdjęcia można też przeglądać w dedykowanej aplikacji zainstalowanej na telefonie. Varia służy także jako tylne światło o bardzo dużej mocy. Producent informuje, że jego czerwona barwa widoczna jest już z odległości 1,6 km.
Urządzenie działa aż do 6 godzin przy włączonym radarze i migającym tylnym świetle. Oprócz głównych wymienionych funkcji użytkownicy mogą między innymi zmieniać ustawienia kamery i podłączać Varię do aplikacji rowerowych, dzięki którym zaznaczą na mapach powiadomienia radarowe.
Garmin Varia – warto za tę cenę?
Niestety Garmin Varia RCT715 kosztuje obecnie aż 399€ (1899 złotych). Dla potencjalnych użytkowników może to być zaporowa cena. Przed zakupem warto zapoznać się z jedną ze szczegółowych recenzji.
Taką przygotował na swoim kanale YouTube DC Rainmaker. Specjalista od biegowych i rowerowych technologii podkreśla, że urządzenie świetnie sprawdzi się w sytuacji, gdy użytkownikowi przydarzy się wypadek – wszystko zostanie nagranie. Garmin postawił jednak głównie na bezpieczeństwo, niejako zapominając o innych, użytecznych funkcjach urządzenia.
Kamera nie ma stabilizacji obrazu (sprzętowej i programowej), a poszczególne krótkie filmy bardzo niewygodnie zgrywa się przy pomocy aplikacji. Autor sugeruje, że za tę cenę można spodziewać się większej funkcjonalności oraz użyteczności. Więcej szczegółów w poniższym filmie.