W styczniu 2018 roku Polski Związek Triathlonu przyjął Strategię Rozwoju Triathlonu 2018 opracowaną przez zatrudnionego od 2017 roku trenera głównego Juana Rodrigueza Biehna.
Strategia określa podstawy i struktury modelowego procesu szkolenia wyczynowego w triathlonie. Plan ten będzie realizowany z jednej strony poprzez promowanie dyscypliny i nabór nowych zawodników, a z drugiej poprzez szkolenie zawodników Kadry Narodowej celem poprawienia ich wyników.
W maju 2018 roku w Olsztynie odbywa się Puchar Europy w triathlonie start ten PZTri chce wykorzystać jako początek kwalifikacji polskich triathlonistów do Igrzysk Olimpijskich w Tokio. W związku z organizacją majowego Pucharu Europy w Olsztynie, Zarząd Polskiego Związku Triathlonu powołał do Kadry Narodowej wszystkich zawodników spełniających określone w uchwale kryteria kwalifikacyjne. Przed startem w Olsztynie planujemy zorganizować zgrupowania zagraniczne w Hiszpanii (luty i marzec), dzięki temu zawodnicy będą mogli rzetelnie przygotować się do Pucharu Europy w Olsztynie i tym samym wejście w system kwalifikacji do startów międzynarodowych. Ewentualne zdobyte punkty pomogą w dalszym procesie kwalifikacyjnym do Igrzysk Olimpijskich w Tokio.
Zależy nam na zapewnieniu równych szans wszystkim zawodnikom, mającym realne szanse na starty w gronie międzynarodowym. Dlatego podczas dwóch obozów w Hiszpanii, chcemy jak najlepiej przygotować zawodników do Pucharu Europy w Olsztynie, a jednocześnie wykorzystać te obozy do przekazania metod szkoleniowych trenera głównego Juana Rodrigueza Biehna. W 2018 roku na podstawie kryteriów kwalifikacyjnych do Kadry Narodowej zawodnicy zostali podzieleni na trzy grupy: A, B i C (każda z grup została podzielona na trzy kolejne poziomy) poziom zawodnika w danej grupie uzależniony jest od osiągnięć sportowych w startach triathlonowych w 2017 roku lub od wyników testów bieg+pływanie (w sezonie 2018 będzie to także jedna z możliwości wejścia do systemu szkolenia- Talent ID).
W zależności od grupy do której zostali przydzieleni będzie im przysługiwać różne wsparcie w akcjach szkoleniowych. Zawodnicy z poziomu B otrzymają pełne wsparcie: koszty podróży, koszty transportu rowerów, wyżywienia, opieki trenerskiej i zakwaterowania oraz w miarę możliwości wsparcie sprzętowe. Natomiast zawodnicy z poziomu C1, którzy chcą uczestniczyć w obozach, będą musieli partycypować w kosztach obydwu zgrupowań (luty, marzec), poprzez pokrycie kosztów biletów lotniczych i kosztu transportu roweru.
Puchar Europy w Olsztynie jest dla nas okazją, by umożliwić szerokiej liczbie zawodników zdobycie pierwszych punktów i tym samym wejście w system High Performance, gdzie ich docelowymi imprezami staną się starty międzynarodowe i zdobywanie punktów kwalifikacyjnych do Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Ponadto, w zależności od przydziału do grupy szkoleniowej, zawodnicy będą uprawnieni do wzięcia udziału w startach zagranicznych zgodnie z zasadami przyjętymi w uchwale nr 12. dot. kryteriów kwalifikacyjnych na imprezy Międzynarodowe.
Głównym celem szkolenia wyczynowego w 2018 roku jest zwiększenie liczby polskich zawodników, którzy punktują w zawodach ITU. Dzięki temu włączą się oni do systemu kwalifikacji do Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Dla wybitnych osób, które w tym sezonie na imprezach kwalifikacyjnych i mistrzowskich zdobędą wymaganą liczbę 600 punktów ITU – PZTri przygotuje indywidualną ścieżkę przygotowań do Igrzysk Olimpijskich w Tokio.
W kolejnych sezonach chcemy podnieść limity punktów umożliwiające wejście do systemu Sportu Wyczynowego w tym roku naszym głównym priorytetem jest to, by jak największa liczba zawodników zdobyła doświadczenie międzynarodowe. Wierzymy, że w połączeniu z nowymi metodami treningowymi – doświadczenie zawodników w startach zagranicznych, mocno przełoży się na poprawę ich poziomu sportowego.
Strategia rozwoju czy jedna wielka bzdura ?
Dwa zgrupowania pozwalające przygotować się do startu w Olsztynie i wejść w system startów międzynarodowych ? dalej IO Tokio ? Tylko do maja jest już wiele startów gdzie konkurencja (tzn podobnie słabi zawodnicy) zrobi punkty i uniemożliwi naszym dostanie się na listy startowe zawodów kwalifikacyjnych !!! Zamiast na wiosnę gdzie jeszcze są słabiej obsadzone zawody poprawiać miejsca w rankingu Biehn proponuje obozy kontrolne, testy ?
Do kadry trafili wszyscy nawet ci co się trochę żwawiej ruszają choć są seniorami i od kilku lat nic nie pokazali nawet na arenie krajowej – w jakim celu ? Kryteria kwalifikacyjne jedno a kwalifikacja do danej grupy drugie, są nieścisłości !!! W zeszłym roku Biehn trochę inaczej to przedstawiał trzon szkolenia miał już być po jesiennych startach !!! no ale nie jest tajemnicą że podpadł niektórym trenerom i jak widać zmienił zasady.
Głównym celem szkolenia w 2018 roku jest zwiększenie liczby polskich zawodników do ilu do 1 czy 2, którzy punktują w zawodach ITU. Dzięki temu włączą się oni do systemu kwalifikacji do Igrzysk Olimpijskich w Tokio ? tylko jak kwalifikacje ruszą w czerwcu to może ktoś z naszych zawodników wystartuje w zawodach punktowanych w grudniu jak od maja uzbiera jakieś punkty rankingowe pozwalające mu dostać się na listę startową ?
PE w Olsztynie (stolica europejskiego triathlonu 🙂 proponuje trochę pokory bo to nawet śmieszne nie jest) zawody odbywające się między dwoma PŚ i RMŚ – jeżeli organizator liczy na gwiazdy to musi kupić sobie lunetę i popatrzeć w niebo. Będą to słabo obsadzone zawody zawodnikami z Polski, Czech, Ukrainy no i może kilkunastoma juniorami i młodzieżowcami z krajów prezentujących przyzwoity poziom w triathlonie. Na ich tle nasza kadra nie powinna wyglądać tragicznie no ale o to chodzi, dla naszych to zwody o „życie”.
Atmosfera w kadrze jest super tak można było niedawno przeczytać po zgrupowaniu w grudniu. Tylko czy miny na selfi, dobry piar są najważniejsze czy sensowna robota ? a ta chyba kuleje bo na obóz lutowy wielu zawodników z tych co byli w grudniu nie jedzie ? Chyba coś jest na rzeczy ?
Karierę trenera w Polsce jak widać można zrobić bardzo szybko, 2 dni szkolenia w Wałczu i jest się trenerem kadry 🙂 doświadczenie i wiedza, wyniki i zastępy wyszkolonych mistrzów to do niczego nie potrzebne, można przecież zawsze powiedzieć, ja mieć team ja trener. A teraz w lutym jedzie na zgrupowanie kolejny ktoś kto trener i nazywa się tak samo i tak samo wie co to triathlon ? Patrząc na pracę Head Coacha to odnoszę wrażenie że to matematyk a nie trener, gotowe algorytmy nie wyszkolą zawodnika, w Hiszpanii mu podziękowali – chyba były błędy w wyliczeniach. Gdyby cyfry się zgadzały to by nie pracował w Polsce tylko z Molą czy innymi gwiazdami. I tu chyba wiem dlaczego postawił na tych trenerów bo może są bardziej wyedukowani z matematyki i znajdą błędy w wyliczeniach. Szkoda tylko że trenerzy którzy od kilku lat pracują z młodzieżą lepszą czy gorszą poszli w odstawkę no ale chyba tabelki im nie pasowały.
Gratki Sylwek – wspierany przez PZTRI 🙂