Ostatnio nie sposób nie natknąć się na liczne doniesienia dotyczące przyszłości i przeszłości Lanca Armstronga. O ile w sprawie zawieszenia i dyskwalifikacji jest mnóstwo znaków zapytania, to jedno jest pewne: fundacja LIVESTRONG ma się dobrze. Tuż po ogłoszeniu zawieszenia zawodnika i odebraniu mu tytułów zdobytych w Tour de France, akcje fundacji nie spadły. Milionowe rzesze fanów byłego kolarza zaczęły wpłacać coraz większe sumy na konto LIVESTRONG. Nie tylko jednak ten fakt może cieszyć fanów najpopularniejszego kolarza w historii. Otóż jak doniósł serwis www.triathlete.com, Lance Armstrong prawdopodobnie ponownie pojawi się na listach startowych w triathlonie.
Jak do tej pory Lance Armstrong wziął udział w pięciu wyścigach na dystansie Half Ironman, z czego dwa wygrał. Marzeniem zawodnika były zawody na Hawajach, gdzie celem było zdobycie tytułu mistrza świata na dystansie Ironman. Kwalifikację miał uzyskać startując we Francji, jednak w wyniku ostatnich wydarzeń Lance został odsunięty od wyścigów. Organizacja World Triathlon Corporation zabrania startu zawodnikom, przeciwko którym toczy się postępowanie związane z podejrzeniami dotyczącymi stosowania niedozwolonego dopingu. Dwa dni po ogłoszeniu zawieszenia, Lance wziął udział w wyścigu rowerowym Power of Four Mountain w Colorado i wiele wskazuje na to, że nie jest to ostatni wyścig Armstronga, który stwierdził, że teraz chce być po prostu „najlepiej wysportowanym czterdziestolatkiem na planecie”. Na swoim koncie w serwisie Tweeter Armstrong nieco enigmatycznie pisze o SuperFrog Triathlon, w którym być może go zobaczymy.
Co to jest za wyścig? Otóż jest to najstarszy na świecie wyścig na dystansie 70.3 w Cornado w Kalifornii. Pierwszy raz te zawody zostały zorganizowane w 1979 roku przez Navy Seals, dla których miały być szansą treningu przed Mistrzostwami Świata w Konie. Dlaczego Lance miałby tam wystąpić? Co prawda zaproszenie do rywalizacji zostało wysłane do Lance’a przed jego deklaracją o wycofaniu się z walki z USADA (United States Anti-Doping Agency ), ale dyrektor wyścigu Mitch Hall deklaruje, że „Stara się kierować zasadą, że Lance jest niewinny, dopóki nie udowodni mu się winy”. Jak później dodaje „Misja Armstronga jako wielkiego amerykańskiego filantropa bardzo dobrze współgra z misją SuperFrog Triathlon. (…) Co więcej, Lance Armstrong ma się zmierzyć ze sztafetą składającą się z żołnierzy Navy Seals i jeśli Lance wygra z różnicą powyżej 25 minut, włodarze SuperFrog przekażą część dotacji związanych z zawodami na konto fundacji LIVESTRONG”. Najważniejszym w dopuszczeniu Armstronga do wyścigu jest fakt, że zawody w Cornado nie podlegają sankcjom USAT (USA Triathlon). Nie jest jeszcze znane oficjalne stanowisko USAT w tej sprawie.
Poczekajmy zatem na przebieg wydarzeń. Zobaczmy też, czy potwierdzą się informacje mediów, które mówią o coraz to nowszych faktach mających pogrążyć Lanca Armstronga. Podobno, między innymi według polskich mediów, doniesienia na byłego mistrza składają jego byli koledzy z czasów kolarstwa, a także była partnerka, Sheryl Crow.
Poczekamy, zobaczymy. Zawody SuperFrog Triathlon mają się odbyć 30 września.
Zapraszamy także do dyskusji na forum.
Szczerze mówiąc nie wiem co jest dobrego w info że Armstrong wystartuje w zawodach tri? albo np czego ma dowodzić fakt, że ludzie nadal wpłacają pieniądze na jego fundację? zauważam taki trend wśród jego obrońców, że to dowodzi że jest wspaniały i niewinny. Takich fundacji jest mnóstwo – nie wpłacą na jego to wpłacą na inne. On nie jest jedynym zbawcą. Moje osobiste zdanie na obecną chwilę po tym co wiem – szala przechyla się w stronę, że jest oszustem. Mam nadzieję, że w zawodach tri nie będzie startował. Inni 40-50-letni mają się z nim mierzyć wiedząc, że zbudował formę przez lata biorąc niewykrywalne biosymilary EPO i GH? I chciałbym bardzo móc zmienić to zdanie w przyszłości. A przy okazji – kto i ile razy został przebadany w Polsce w tym sezonie? Jakie są standardy na zawodach tri w Polsce i na świecie? Czy amatorzy robiący zaskakująco dobre wyniki mogą „liczyć” na kontrolę organizatorów? czy tylko zawodowcy? jak to jest w tri?