Kontrowersje wokół parkrun. Strona usuwa rekordy. „Nie o to chodzi w idei biegania”

Wyniki, rekordy i statystyki zniknęły ze strony parkrun. Decyzja o zmianach spotkała się z wieloma komentarzami ze strony społeczności. Niektórzy sugerują, że firma chce zamieść jeden z problemów pod dywan. Inni zastanawiają się, czy rekordy i wyniki były w ogóle potrzebne. O co dokładnie chodzi?

Parkruny to bardzo popularne również pośród triathlonistów biegi na dystansie 5 kilometrów. Pierwsze odbyły się 2004 roku, a więc inicjatywa obchodzi w tym roku 20-lecie. Aktualnie szacuje się, że impreza odbywa się w ponad 20 państwach na całym świecie (również w Polsce – mapa tutaj), a w sobotnie poranki biegają tysiące osób.

Niedawno na blogu parkrun pojawiła się informacja, że ze strony usunięte zostają wszystkie rekordy i statystyki. Spotkało się to z ogromną krytyką i wywołało potężną dyskusję w środowisku biegaczy. Skąd taka decyzja i co mogło za nią stać?

Koniec rekordów i statystyk

Dotychczas na stronie parkrun można było sprawdzić niektóre ze statystyk, najlepsze czasy i dane dotyczące liczby zawodników oraz poszczególnych kategorii wiekowych. W najnowszej aktualizacji większość tych informacji zniknęła.

Jak poinformowała odpowiedzialna za komunikację Kristy Wooodbridge po wielu latach rozwoju parkrun pojawił się rozdźwięk pomiędzy tym, czym stał się projekt (wiele osób startowało, aby poprawiać rekordy, które były widoczne na stronie), a czym oryginalnie był. Misją organizacji jest dotarcie do jak największej liczby osób, które chcą aktywnie spędzać czas, a „rekordy tworzyły niewidzialne bariery wstępu„.

Na podstawie wniosków i rekomendacji grupy pracującej nad stroną, nie będziemy już więcej publikować wyników takich jak największa liczba finiszów, Sub17 dla mężczyzn i Sub20 dla kobiet, wyników grup wiekowych i rekordów w poszczególnych kategoriach. Usuwamy też wyszukiwanie.

Dodano, że informacje na profilach zawodników będą tam w dalszym ciągu dostępne, a każdy otrzymywał będzie też spersonalizowane e-maile z wynikami.

„Nie na taki parkrun się pisałem”

W sieci pojawiła się ogromna liczba komentarzy osób, które w każdą sobotę biegają w parkrunach. Sprawa jest szeroko dyskutowana pośród vlogerów, na Reddicie i w komentarzach pod wieloma tekstami. Część tych komentarzy odnosi się właśnie do samej idei sobotnich biegów.

Moja reakcja była taka, że to chyba całkiem dobry pomysł. Kiedy zaczynałem brać udział w parkrun, chodziło o to, aby nowe osoby zaczęły biegać. Później zobaczyłem te wszystkie rekordy i pomyślałem, że przecież nie o to chodzi. Przecież to miało być darmowe bieganie – powiedział Mark Threlfall z Global Triathlon Network.

Dziennikarz dodał, że w jego kręgu sytuacja wywołała jednak skrajne reakcje. Znajomi, którzy są świetnymi biegaczami, narzekali na decyzję. Jego partnerka, która biega amatorsko, poparła ją i zauważyła, że impreza w charakterze rywalizacji trochę ją onieśmielała.

Z taką opinią niekoniecznie zgadza się Stephen Cousins z kanału Film My Run. Zawodnik ma na koncie ponad 200 parkrunów i mówi, że dla niektórych bieg stał się też sobotnią próbą czasową, a personalne rekordy służyły celebrowaniu osiągnięć zawodników, którzy poprawiali swoje ostatnie wyniki.

Taki był tego sens. To jest wyzwanie z samym sobą. Nie ścigasz się z osobą, która biegnie obok ciebie. Może niektórzy to robią. Nie ma różnicy. Chcesz poprawić swój wynik. Te parkruny mają też aspekt społecznościowy. Ilu z was przyspiesza na ostatnich metach? Przyznajcie, że lubicie zobaczyć, którą pozycję zajęliście w tym biegu – zauważa Cousins.

Zamiatanie problemu pod dywan?

W całej sprawie jest jeszcze jeden wątek, który podjęły brytyjskie media. Projekt poddany został krytyce, bo na udział w biegach w kategorii kobiet zezwolono osobom transpłciowym. Według think thanku Policy Exchange aż trzy rekordy należały do transkobiet, a zmiana polityki była efektem krytyki ze strony społeczności. Parkrun zaprzeczył tym doniesieniom, ale wiele osób zwróciło uwagę, że w ten sposób zamieciono pod dywan palące kwestie, zamiast szukać rozwiązania.

Parkrun zdecydował się wykasować wszystkie rekordy. W ten sposób nie muszą w ogóle rozwiązywać problemów osób trans – napisała olimpijka Sharron Davies.

Mocne słowa zawodniczki na nowo rozpoczęły debatę o tym, czy uczciwe jest zezwalanie kobietom transpłciowym w kategoriach kobiecych. Niektórzy uważają, że mają nieuczciwą przewagę ze względu na różnice biologiczne. Jeden z komentujących na Reddicie zwrócił uwagę, że parkrun w zasadzie nie miał nawet wyjścia w tej sytuacji. Jakakolwiek byłaby ich decyzja, spotkaliby się z krytyką.

Czuję pewną sympatię do organizatorów. Wszystko, co robią to stworzenie zawodów, które mają zachęcać wszystkich do aktywności i świetnej zabawy, a teraz zostali wciągnięci w część wojny kulturowej. Powiedzmy to sobie szczerze. Epidemia otyłości i brak ruchu dotyczy zdecydowanie większej liczby osób niż małej części rekordzistów, którzy przy urodzeniu mieli wpisaną inną płeć – skomentował.

W końcu głos zabrał również prezes parkrun Russ Jefferys, który starał się wyjaśnić decyzję o zmianach na stronie. Argumentował, że trzeba powrócić do oryginalnej idei parkrun, jako biegu dla wszystkich.

Musimy pamiętać, że te biegi mają niesamowitą moc zmiany życia osób, które tego najbardziej potrzebują. Osób, które mają długotrwałe problemy zdrowotne i tych, które nie znalazły jeszcze miejsca, gdzie ktoś w nie uwierzy. To ludzie, którzy zmagają się z samotnością i niezliczonymi wyzwaniami, które rzuca im życie.

Główną stronę parkrun znajdziesz w tym miejscu.

Grzegorz Banaś
Grzegorz Banaś
Redaktor. Lubi Lionela Sandersa i nowinki technologiczne. Opisuje ciekawe triathlonowe historie, bo uważa, że triathlon jest wyjątkowo inspirującym sportem, który można uprawiać w każdym wieku. Fan dobrej kawy i książek Jamesa S.A. Corey'a.

Powiązane Artykuły

2 KOMENTARZE

  1. Można było zgłębić choć trochę temat i sprawdzić, że parkrun piszemy zawsze z małej litery

    • O, dziękuję za zwrócenie uwagi! Teraz już wiem, że pisownia ma oddawać charakter tej inicjatywy! 🙂

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,784ObserwującyObserwuj
20,200SubskrybującySubskrybuj

Polecane