Leeds wypada z harmonogramu WTCS. Brytyjczycy ujawniają koszty organizacji

W 2024 roku po raz pierwszy od 12 lat w Wielkiej Brytanii nie odbędzie się żaden event WTCS. Jest to poniekąd efekt rosnącej inflacji i coraz wyższych kosztów organizacji. Ile wcześniej kosztowała impreza?

Chociaż w poprzednich latach impreza World Triathlon Championship Series w Leeds cieszyła się dużą popularnością i była świetną reklamą triathlonu, to miasta zabraknie pośród organizatorów eventów WTCS na kolejny sezon. Prezes British Triathlon Andy Salmon ujawnił prawdziwy koszt imprezy.

W rozmowie z Tri247 Salmon wyjaśnił, że mało kto zdaje sobie sprawę, że całkowite koszty organizacji imprezy są znacznie wyższe, niż sądzono. Niektórzy typowali, że jest to około 500.000 funtów. Tymczasem kwota ta jest aż trzy razy wyższa i wynosi 1,5 mln funtów.

Nie wiem, czy ludzie zdają sobie z tego sprawę, ale płacimy World Triathlon za prawo do organizacji imprezy. Są też nagrody pieniężne, dodatkowe opłaty i podobne. Całkowity budżet wynosi 1,5 miliona funtów – powiedział.

Nie chodzi o zyski

Prezes British Triathlon powiedział, że w organizacji podobnych wydarzeń nie chodzi o osiąganie zysku. Event WTCS ma być przede wszystkim promocją triathlonu i chęcią dotarcia do większej grupy odbiorców. Ostatecznie jednak związek musi mieć zrównoważony budżet i poszukać później 1,5 mln funtów wpływów.

Organizacja WTCS stała się też znacznie trudniejsza przez ogólne trendy w triathlonie i pogarszającą się sytuację ekonomiczną. Inflacja sprawiła, że koszty wzrosły znacząco, a na niekorzyść działa także fakt, że World Triathlon musi otrzymywać pieniądze w dolarach, a kurs funta do tej waluty jest wyjątkowo niekorzystny.

Musieliśmy podjąć ciężką decyzję. Nie da się organizować zawodów, jeżeli wszystko jest droższe o 15 do 20% – mówi.

fot. Tommy Zaferes – World Triathlon

Triathlon mniej popularny?

Drugą istotną kwestią jest też mniejsze zainteresowanie triathlonem. Taki trend wydaje się widoczny w wielu miejscach na świecie. Wielka Brytania jest przykładem, bo niedawno ze względu na za małe zainteresowanie, IRONMAN zrezygnował z organizacji zawodów w Londynie.

Salmon zauważył, że nie jest to tylko problem triathlonu, bo w Wielkiej Brytanii po pandemii koronawirusa spadło zainteresowanie innymi dyscyplinami sportu. Rozwiązanie? Sport musi ewoluować, aby wrócić do łask zawodników i znaleźć nowych odbiorców.

To pokazuje nam oczywiste, że jeżeli będziesz co roku robił to samo, to nie wystarczy. Musisz się cały czas rozwijać. Musimy jako sport i organizatorzy zawodów trafiać do odbiorców – ludzi, którzy jeżdżą na rowerach, pływają i biegają. Chodzi też jednak o przyszłe pokolenia, które odkryją radość z uprawiania tego sportu – powiedział.

ŹródłoTri247.com
Grzegorz Banaś
Grzegorz Banaś
Redaktor. Lubi Lionela Sandersa i nowinki technologiczne. Opisuje ciekawe triathlonowe historie, bo uważa, że triathlon jest wyjątkowo inspirującym sportem, który można uprawiać w każdym wieku. Fan dobrej kawy i książek Jamesa S.A. Corey'a.

Powiązane Artykuły

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,702ObserwującyObserwuj
453SubskrybującySubskrybuj

Polecane