Murray zdyskwalifikowany za zachowanie WTS Hamburg

Takich emocji związanych z negatywnymi emocjami zawodników dawno na zawodach WTS nie było. Za swoje zachowanie i obraźliwe gesty wobec sędziów i organizatorów zawodów został zdyskwalifikowany jeden z najlepszych zawodników triathlonu olimpijskiego i sprintu Richard Murray. Ostatni przystanek przed Igrzyskami Olimpijskim w Rio to WTS Hamburg, czyli seria mistrzostw świata. Dystans na jakim zawodnicy się ścigali to sprint: 750 m pływania, 20 km jazdy na rowerze i 5 km biegu. Hamburg co roku organizuje największe zawody triathlonowe na świecie pod względem liczby uczestników. Sam start odbywa się w ścisłym centrum miasta. 

 

Wyścig mężczyzn był bardzo widowiskowy. Na starcie stanęło 65 zawodników. Z wody wyszła pokaźna grupa, która uformowała równie duży peleton kolarski. W strefie T1 miało miejsce drobne zdarzenie, które rzutowało na końcowy wynik zawodów. Richard Murray wrzucił piankę nie do swojego koszyka, co skutkowało naliczeniem przez sędziów 10 sekund kary. Przepisy dają zawodnikowi możliwość odrobienia kary w dowolnym momencie na trasie, tam gdzie są ustawione specjalnie przeznaczone do tego namioty – penalty box. Murray wskoczył na rower i kontynuował wyścig. Jazda mężczyzn była bardzo agresywna, dodatkowo zaczął padać deszcz. Szybka jazda stała się niebezpieczna. Zawodnicy tracili przyczepność na zakrętach, zdarzyło się także kilku upadków. Ben Kanute (USA) był najaktywniejszym kolarzem i próbował kilkukrotnie urwać grupę. Ostatecznie do strefy T2 dojechała duża grupa. Mario Mola (ESP) i Richard Murray dobrze ustawili się w czołówce. Dało im to komfort w strefie zmian, więc błyskawiczne rozpoczęli bieg. Dominowali nad innymi, powiększając przewagę. Przez całe 5 km biegli krok w krok. Zdawało się, że Richard Murray początkowo nie wiedział o swojej karze lub nie przyjmował tego do swojej wiadomości. Uniknięcie zatrzymania na 10 sekund w namiocie kar skutkowałoby automatyczną dyskwalifikacją. Po krótkich wymianach zdań ze swoim partnerem treningowym Mario Molą zdecydował się na postój tuż przed metą. Uniemożliwiło mu to sprint na niebieskim dywanie i walkę o złoto. W tym momencie jego emocje sięgnęły zenitu. Podczas odliczania kary przez sędziego sfrustrowany Richard krzyczał, nie wiedząc za co ta kara.

 

RichardMurrayZdyskwalifikowany4

 

Po wyjściu z namiotu zaczął gestykulować, wykonywać obraźliwe gesty w kierunku organizatorów zawodów. Na ostatniej prostej do mety pokazał wszystkm „gest Kozakiewicza”. 

 

RicharMurrayZdyskwalifikowany3

 

Dobiegając do mety uderzył ręką w logo WTS Hamburg Triathlon. Wtedy na nic zdały się jego kłótnie i prośby na mecie. Sędziowie podjęli decyzję o dyskwalifikacji za niesportowe zachowanie. Był to pierwszy start Richarda w triathlonie po złamaniu objczyka.

 

Tymczasem o drugim miejscu decydowało zdjęcie z finiszu niczym z biegu na 100 m. Jacob Birtwhistle (AUS) i Fernando Alarza wpadli jednocześnie na metę. Jacob dosłownie na centymetry wygrał pojedynek z Fernando zdobywając srebro.

 

Przed mężczyznami mogliśmy emocjonować się wyścigiem kobiet. Temperatura powietrza wynosiła 20 stopni, a wody 19 stopni Celsjusza, więc pływanie odbyło się w piankach. W Hamburgu zawodnicy płyną w bardzo ciemnej wodzie. Dodatkową atrakcją jest przepłynięcie pod mostem, pod którym panuje mrok. Od początku do końca trasy pływackiej prowadziła Lucy Hall (GBR). Wyszła jako pierwsza z wody z czasem 9:37. Gwen Jorgensen (USA) miała do niej 15 sekund straty. Nie dużo, lecz wystarczyło aby znaleźć się w drugiej grupie rowerowej. Pierwszą grupę tworzyło siedem zawodniczek, które współpracowały i znacząco powiększały przewagę. Grupa pościgowa okazała się zbyt duża i na trudnej technicznie trasie była zbyt wolna. Podczas licznych zakrętów zawodniczki musiały hamować i grupa się rozciągała. Na tym etapie już było wiadomo, że strata na sprincie powyżej 45 sekund dla Gwen Jorgensen byłaby dużym zagrożeniem. Do strefy T2 siódemka triathlonistek dojechały z przewagą 50 sekund. Natomiast Gwen znalazła się niefortunnie na samym końcu ogromnej grupy i wyruszyła na bieg ze stratą ponad 1 minuty. Jej bieg wyglądał niesamowicie, wyprzedzała inne zawodniczki w błyskawicznym tempie. Jodie Stimpson (GBR) próbowała przez chwilę pobiec w cieniu Gwen, lecz tempo było zbyt wysokie. Gwiazdą tego wyścigu była Katie Zaferes (USA), która wygrała po raz pierwszy zawody z serii WTS. Cały jej bieg był w bardzo dobrej formie. Zdołała utrzymać przewagę nad Gwen i nie dała się dogonić depczącej po piętach Rachel Klamer (NED), która zajęła drugie miejsce. (Rachel Klamer jest dziewczyną Richarda Murraya).

 

RichardMurrayZdyskwalifikowany1

 

 

Powiązane Artykuły

3 KOMENTARZE

  1. trifan były 2 pętle biegowe. Richard miał wybór, mógł odbyć karę również na pierwszym okrążeniu, lecz Mario Mola by mu uciekł. To już byłby zupełnie inny bieg.

  2. Penalty box jest na trasie jeden przeważnie pod koniec pętli biegowej – i podczas części biegowej się z niego korzysta więc -wybór niewielki.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,753ObserwującyObserwuj
18,500SubskrybującySubskrybuj

Polecane