Kiedy konstruktorzy rowerów ściągają się o stworzenie innowacyjnych carbonowych konstrukcji, Sjors ten Have produkuje rowery z… drewna.
ZOBACZ TEŻ: Czy wirtualna rzeczywistość może ci pomóc kupić rower?
Sjors ten Have zajmuje się projektowaniem, wykonywaniem i sprzedażą nietypowych rowerów. Holender buduje je z drewna. Nie są to jednak delikatne rowery, które tylko ładnie się prezentują. To rowery czasowe i szosowe z prawdziwego zdarzenia, ale przy tym designu faktycznie nie powstydziłby się żaden triathlonista.
Materiał przyszłości?
Ten Have sam buduje rowery w swojej firmie „Korner Wood Bikes”, wycinając, sklejając i żłobiąc poszczególne elementy. Do ich budowy używa przede wszystkim drewna jesionowego. Żeby udowodnić ich wytrzymałość i wygodę na jednym z rowerów przejechał nawet z Holandii do Austrii. Rower dodatkowo dociążył torbami, w które spakował niezbędny do podróży sprzęt.
W zamieszczonym w mediach społecznościowych filmiku konstruktor pokazał jednak, że nie ufa tylko subiektywnym odczuciom a naukowym podstawom. Drewniany rower poddany został serii testów w jednym z niemieckich laboratoriów. Jego szacunkowa żywotność określona została na 10 lat użytkowania.
Według Ten Have jego rowery mają jeszcze jedną ważna zaletę – drewno ma działanie tłumiące drgania i jak możemy przeczytać na jego stronie: „pochłania nierówności drogi” przez co jazda ma być jeszcze bardziej komfortowa niż na klasycznym aluminiowym rowerze.
Największą zaletą pozostaje jednak wygląd roweru. W strefie zmian taka maszyna z pewnością spowolniłaby niejednego konkurenta, który zapatrzyłby się w nietypową konstrukcję. Ile trzeba zapłacić za taki sprzęt? Rower dopasowywany jest zgodnie z indywidualnym zamówieniem. Jego cena oscyluje jednak w granicach 3750 euro, czyli ok. 16 200 zł.*
*Zgodnie z kursem euro na dzień 12.12.2023
Ciekawe ile waży 🙂