Biblia Triathlonu

W końcu wpadła w me ręce 'Biblia Triatlonu’. Siedzę nad nią od kilku dni, próbując ułożyć plan na sezon wg porad Friela. Bardzo fajna książka, daje odpowiedzi na wiele pytań. Przerabiam ją dosyć dokładnie, nie chcę niczego pominąć. Znając życie, jak juz sobie wszystko poukładam to przeczytam ją jeszcze raz. Ciężka dyscyplina ten triathlon, tyle czynników wpływających na formę, że aż głowa boli 🙂

 

Coraz lepiej wygląda moje pływanie. Jeśli chodzi o naukę techniki, to informacje biorę z sieci i próbuję to odtworzyć na pływalni. W każdym razie, nie sprawia mi już trudności przepłynięcie dłuższych dystansów, jak to było na początku. Najbardziej wkurzają mnie współtowarzysze na torze. Czekam z niecierpliwością na wiosnę, raz w tygodniu na pewno będę pływał w zatoce lub jeziorze – tam nie będzie mi nikt przeszkadzał. W styczniu jeszcze będę się oswajał z wodą a w lutym mam zamiar wziąć kilka lekcji u jakiegoś trenera.

 

Rower męczę na trenażerze w dalszym ciągu. Jak już sobie poukładam wszystko dzięki Frielowi to zacznę jeżdzić wg planu. Jakoś nie boję się o moją formę kolarską, zobaczymy co czas pokaże 😉

 

Biegowo cały czas jestem mocny. W lutym 10km w Gdyni chcę pobiec w dobrym czasie. Potwierdzę w ten sposób swoje dobre przygotowanie mimo braku predyspozycji do takich dystansów. Tym samym skończę ze startowaniem w krótkich biegach. Może powrócę do nich na jesień?

 

Przez ostatnie 2 miesiące schudłem 1kg. Sprawdzam wagę codziennie rano na czczo. Ważę obecnie 89kg. Mam same za duże ubrania, wyglądam śmiesznie – sama głowa mi została 😉

Powiązane Artykuły

4 KOMENTARZE

  1. Wlasnie tak czytam ten post i mysle, ze naprawde 38 minut to super czas. A jaki robisz w maratonie i 1/2 maratonu?

  2. To ile masz wzrostu, ze przy 89 kg już Ci wszystko leci? Ja z tych okolic zaczynałem sie ostro odchudzić (start z 92 kg) i radzę Ci nie kupuj nic nowego jeszcze przez jakiś czas ja kupiłem po zarzuceniu pierwszych 10 kg i teraz po kolejnych tez mi już wszystko leci;))) 10 km w 38 min przy 89 kg to bardzo dobry wynik gratulacje!

  3. Dla mnie to okolice 38 minut. Mam nadzieję, że za rok dobry czas to będzie wszystko poniżej 37 minut 🙂

  4. Książka jest naprawde dobra otworzyła mi oczy na pare spraw. Co do współtowarzyszy na basenie to czysta udręka można o tym napisać osobny wpis. Mateusz co dla Ciebie oznacza dobry czas na 10 km?

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,749ObserwującyObserwuj
16,600SubskrybującySubskrybuj

Polecane