Ciążowy plan treningowy

Czy to w ogóle możliwe? Okaże się we wrześniu, kiedy to chciałbym wystartować, ukończyć i powalczyć o pudło w kategorii wiekowej na połówce w Malborku. Mam w tej materii spore doświadczenie i jeśli chodzi o ciąże (dwie) i jeśli chodzi o polówki (10), jest więc szansa, że się uda. Plan jest więc prosty: godzina aktywności dziennie, marszobiegi albo trenażer (póki zima) rower (jak się zrobi cieplej) i basen kiedy nie będzie innego wyjścia. Założenie drugie, równie ważne, trzymać dietę bezsłodyczową, żeby nie przytyć jak za ostatnim razem 22 kg. W połowie czerwca urodzić szybko, łatwo i bezboleśnie- siłami natury (ostatecznie zadowolę się samym „siłami natury’), a dalej będzie już z górki.

Obecnie jestem na półmetku ciąży, dziś zaliczone 35 minut truchtu w kopnym śniegu.

Powiązane Artykuły

12 KOMENTARZE

  1. Jestem powalona! Trzymam kciuki. W przeciwieństwie do Arka byłam w ciąży 2 razy i tym bardziej podziwiam cała te operacje!

  2. Jestem powalona! Trzymam kciuki. W przeciwieństwie do Arka byłam w ciąży 2 razy i tym bardziej podziwiam cała te operacje!

  3. Jestem powalona! Trzymam kciuki. W przeciwieństwie do Arka byłam w ciąży 2 razy i tym bardziej podziwiam cała te operacje!

  4. Skoro ekspert i lekarz w jednej osobie tak twierdzi to chyba szans nie mam…. ale brzuszek też u mnie galanty i po śniegu smigam …. 🙂

  5. Bo my tacy uczuciowi jestesmy…:))) I wspierajacy:) A Ty Arek w ciazy nie jestes i nie bedziesz, i nie 'grasuj’ z usmiechami po blogach tylko …do roboty!!!!!:)))) Trenuj, trenuj:) Zobacz, Ola w kopnym sniegu z brzuchem… A Ty?!?!

  6. Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa. Staram się znaleźć motywacje do aktywności kiedy walka o życiówkę nie będzie możliwa, pisanie bloga wydaje się super wyzwaniem.

  7. Ponad 70 triathlonów i dopiero pierwszy wpis???! Reszta godna naśladowania. Oczywiście na miarę swoich możliwości 🙂

  8. O kurcze a ja zawsze myślałam, że bycie w ciąży kończy sportowe zmagania, a jednak nie. Nie potrafię sobie wyobrazić (jeszcze) jak to jest, ale tym bardziej podziwiam 🙂 na pewno wyzwanie ogromne. Powodzenia życzę i trzymam kciuki 🙂

  9. Nie wiem jak to jest bo jeszcze nie byłem w ciąży :-))) Niemniej plany i założenia budzą ogromny szacunek… Będę kibicował!

  10. :)))))) Przy takim doswiadczeniu (i jesli chodzi o ciaze, i o starty) to wszystko jest mozliwe! I bezbolesny porod silami natury, i 'dzbanek’ w polowce:) Powodzenia:)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,784ObserwującyObserwuj
20,400SubskrybującySubskrybuj

Polecane