Dyskwalifikacja w triathlonie. Czego nie robić na zawodach?

Za co grozi ci dyskwalifikacja w triathlonie? Czego ustrzega się na trasie zawodów? Oto kilka rzeczy, za które grozi surowa kara i które pozbawią Cię szans na dalsze uczestnictwo w rywalizacji.

Dyskwalifikacja w triathlonie to temat na tyle szeroki, że każdy z zawodników powinien przed startem w wyścigu, zapoznać się z regulaminem. Ten można zawsze znaleźć na stronie organizatora. Warto także sięgnąć po najnowsze przepisy, które znajdują się na stronie Polskiego Związku Triathlonu.

1. Pomoc z zewnątrz

Jednym z powodów dyskwalifikacji w triathlonie może być tzw. pomoc zewnętrzna. Zawodnikowi nie może pomagać żadna osoba, która nie uczestnicy w wyścigu. W określonych sytuacjach dozwolona jest pomoc obsługi technicznej lub innego zawodnika, który zapewni niektóre elementy wyposażenia. Fragment z regulaminu PZTri:

Zawodnicy nie mogą dostarczać podstawowego sprzętu startowego innym zawodnikom w tym samym wyścigu, podczas gdy zawody są w toku. W szczególności przedmioty, które mogą nie być udostępniane innym zawodnikom, obejmują między innymi: kompletne rowery, ramy rowerowe, koła i kaski. Karą za to będzie dyskwalifikacja obu zawodników. Zawodnicy mogą zapewnić innym zawodnikom startującym w tych samych zawodach inne elementy wyposażenia; pod warunkiem że dawca jest w stanie kontynuować własną konkurencję.

Pomoc na trasie, czyli dyskwalifikacja mistrza świata

O tym, jak przepis wygląda w praktyce, przekonał się mistrz świata Chris McCormack… podczas zawodów w Polsce! Rzecz działa się w 2014 roku podczas zawodów Enea Triathlon Poznań. McCormack miał problem na trasie roweru. Jeden z zawodników wyciągnął wtedy do niego pomocną dłoń. Podał mu wtedy zestaw do naprawy z dętką. Do zawodników podjechał sędzia i dał znak, że jest to niedozwolone.

McCormack został zdyskwalifikowany, chociaż sytuacja była dość niejasna, bo nie wiemy, czy dyskwalifikację otrzymał też pomagający zawodnik. Pojawiły się też głosy, że mistrza świata można było potraktować lżej, bo był ambasadorem imprezy. Regulamin to jednak regulamin.

ZOBACZ TEŻ: Dyskwalifikacja McCormacka… ale o co chodzi?

2. Fizyczna pomoc w dokonaniu postępu na trasie wyścigu

Triathlon to sport indywidualny. Nie może się więc zdarzyć sytuacja, w której jeden z zawodników pomaga drugiemu i chce pomóc „w jego postępie na trasie – przykładowo podczas biegu, kiedy jego rywal jest osłabiony. Co to oznacza? Nie można z kimś biec lub popychać go. Jak ktoś nie ma siły, to pchać go naprzód i trzymać za ręce itd.

Zawodnik nie może fizycznie wspomagać postępu innego zawodnika w żadnej części zawodów. Spowoduje to dyskwalifikację obu zawodników – czytamy w przepisach PZTri.

W przypadku tego wykroczenia karą jest dyskwalifikacja obu zawodników.

Wspólny finisz i… wspólna dyskwalifikacja

Tym razem po przykład sięgamy do wyścigu ITU (dzisiejszego World Triathlon). W 2019 roku Jessia Learmonth i Georgia Taylor Brown biegły wspólnie cały dystans zawodów testowych w Tokio, które odbywały się przed igrzyskami. Postanowiły, że w spontaniczny sposób przekroczą linię mety… trzymając się za ręce. Był to spory błąd. Organizatorzy potraktowali to właśnie jako „fizyczną pomoc” i obie zawodniczki zostały zdyskwalifikowane. Straciły nagrody finansowe.

Jako ciekawostkę dodajmy, że ówczesne ITU dodało ten punkt regulaminu po dość głośnej sytuacji z 2016 roku z zawodów WTS. Wtedy Jonny Brownlee, który słaniał się na nogach, tuż przed metą zawodów, otrzymał pomoc od brata Alistaira, który chwycił go pod rękę. Razem przekroczyli metę. O dramatycznym finiszu pisały media, ale nie spodobało się to rywalom – stąd późniejsza zmiana regulaminu.

3. Bieg w kasku

Podczas zawodów triathlonowych zawodnik w strefie zmian, podczas wybiegu ze strefy zmian na etapie kolarskim, a także po wbiegnięciu do strefy, musi mieć założony kask.

Kask rowerowy zawodnik musi mieć założony i bezpiecznie zapięty, a każda odzież noszona pod spodem nie może wpływać na jego dopasowanie, gdy zawodnik jest w posiadaniu roweru – czytamy w przepisach PZTri.

Zawodnik nie może także biec z kaskiem na głowie. W takim wypadku czeka go ostrzeżenie, a później dyskwalifikacja.

Nie mógł odpiąć kasku – otrzymał DSQ

Taka sytuacja spotkała trenera i zawodnika Macieja Bodnara. Podczas jednych z wiosennych zawodów duathlonowych tak bardzo zmarzły mu ręce, że… nie był w stanie odpiąć kasku! Dokładnie wiedział, jaka kara go za to czeka.

Było zimno, bo to był kwiecień i zawody duathlonowe. Na etapie rowerowym tak mi zmarzły ręce, a nie wziąłem rękawiczek, że po zejściu z roweru nie mogłem odpiąć kasku. Mocowałem się, kolejne osoby zaczęły się pojawiać (byłem pierwszy). Pomyślałem, że „trudno, pobiegnę z kaskiem”. Dostałem informację, że zostaną zdyskwalifikowany. Chciałem rywalizować z oponentami, a nie czekać aż zdejmę kask. Zostałem oczywiście zdyskwalifikowany – wspomina trener.

4. Śmiecenie na trasie

W czasie rywalizacji na trasie zawodów uczestnicy nie mogą wyrzucać śmieci ani sprzętu. Służy do tego tylko wyraźnie oznaczone miejsca nazywane strefami zrzutu.

Sędzia można przyznać karę czasową lub nawet dyskwalifikację za śmiecenie na trasie. Przykładowo w zawodach Challenge jest to tzw. niebieska kartka. Trzy takie kary oznaczają czerwoną kartkę i dyskwalifikację. Regulaminy poszczególnych organizatorów mogą się różnić pod tym względem.

ZOBACZ TEŻ: Challenge Gdańsk – zniżka 10% z kodem Akademii Triathlonu!

Surowa kara dla PRO

O tym, gdzie dokładnie wyrzucać należy śmieci przekonał się jeden z profesjonalistów – Bradley Weiss. Podczas zawodów IRONMAN we Frankfurcie, otrzymał on najcięższą możliwą karę za „nieumyślne zaśmiecanie” – sędzia pokazał mu dyskwalifikację.

Udało mi się zabrać butelkę na końcu punktu odświeżania. Przelałem wodę do bidonu i chciałem się też trochę odświeżyć, ale nie zauważyłem, że jestem już na końcu strefy zrzutu. Wyrzuciłem butelkę, bo myślałem, że jestem ciągle w tej strefie. Główny sędzia, który był tam z nami, pokazał mi bardzo szybko czerwoną kartkę – wspominał. Weiss przyznał jednak, że karę otrzymał słusznie.

5. Doping

W przypadku dopingu zasady zawsze są jasne i nie ma miejsca na żadną sędziowską interepretację – stosowanie dopingu jest zakazane. To, jakich substancji nie można używać, określa Polska Agencja Antydopingowa. – Używanie środków dopingujących jest zabronione. Szczegóły określa Polska Agencja Antydopingowa – czytamy w przepisach PZTri.

Żaden zawodnik nie może używać substancji zakazanych w celu poprawy swoich wyników, wyeliminowania uczucia zmęczenia lub jakimkolwiek innym celu. Organizatorzy mają prawo do przeprowadzenia testów antydopingowych – przykład regulaminu Challenge Gdańsk.

Mistrzyni Polski pozbawiona tytułu

W zeszłorocznych mistrzostwach Polski na długim dystansie (odbywających się podczas Castle Triathlon Malbork) zwyciężyła Magdalena Ciołczyk. Kilka tygodni później POLADA wszczęła postępowanie antydopingowe.

W organizmie zawodniczki wykryto zabronioną substancję – meldonium. Polska Agencja Antydopingowa nałożyła na nią karę 3 lat dyskwalifikacji. Niedawno PZTri ogłosił, że wynik mistrzostw Polski został zaktualizowany. Tytuł mistrzyni otrzymała Ewa Urbańska. Nie był to jedyny głośny przypadek dopingu w świecie triathlonu.

ZOBACZ TEŻ: Najgłośniejsze przypadki dopingu w triathlonie

Złote zasady startów triathlonowych

Jeżeli wkrótce zamierzasz rozpocząć sezon lub przygotowujesz się do pierwszego startu w triathlonie, przeczytaj poniższe zasady. Dzięki temu unikniesz nieprzyjemnych sytuacji i będzie dobrze się bawił!

  • Zapoznaj się z regulaminem zawodów. Dzięki temu poznasz wszystkie najważniejsze zasady i dowiesz się też, jakie są potencjalne konsekwencje przewinień. Regulamin możesz znaleźć na stronie każdego z organizatorów
  • Pamiętaj również, że regulaminy poszczególnych wyścigów mogą się trochę różnić. Czytaj ich aktualną wersję
  • Triathlon to dla wielu osób zabawa, ale niekiedy sędziowie mogą być mniej lub bardziej restrykcyjni w egzekwowaniu przepisów
  • Na trasie bądź czujny i zwracaj uwagę na to, co dzieje się wokół ciebie.

Grzegorz Banaś
Grzegorz Banaś
Redaktor. Lubi Lionela Sandersa i nowinki technologiczne. Opisuje ciekawe triathlonowe historie, bo uważa, że triathlon jest wyjątkowo inspirującym sportem, który można uprawiać w każdym wieku. Fan dobrej kawy i książek Jamesa S.A. Corey'a.

Powiązane Artykuły

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,299ObserwującyObserwuj
434SubskrybującySubskrybuj

Najpopularniejsze