Jak przewieźć rower samolotem?

Na początek chciałbym życzyć wszystkim czytelnikom i redaktorom Akademii Triathlonu sukcesów w kolejnym sezonie i samych udanych startów. Gdy czytam kolejne informacje o wyprzedanych startach na ten rok, to jestem niezwykle szczęśliwy, że tyle osób w Polsce trenuje triathlon, ale z drugiej strony… smutno mi. Czemu? Bo wygląda na to, że nie będe mógł wziąć udziału w polskim święcie triathlonu w tym roku. Planuję ponowny wyjazd do Japonii (oczywiście bardzo mnie to cieszy) i ominą mnie Susze, Gdynie, Sierakowy, kolejne pojedynki Grassów i Dowborów. Szkoda.

 

Będę się chciał realizować na końcu świata. A żeby tego dokonać muszę zabrać ze sobą swój rower i tu pojawia się problem, bo kompletnie nie wiem jak się do tego zabrać. Dlatego chciałbym zapytać społeczność AT o to, jak bezpiecznie i tanio przewieźć rower samolotem?

 

Od razu zaznaczam, że nie będę kupował specjalnego dedykowanego pudełka, które kosztuje więcej niż mój rower. Wiem, że rower trzeba rozłożyć na części, zdjąć pedały, koła, wypuścić powietrze z opon. Ale w co to zapakować? Ile kosztuje wysyłka samolotem razem z moim bagażem?

 

Może zna ktoś link do jakiegoś ciekawego poradnika w sieci?

 

Będę bardzo wdzięczny za pomoc.

Powiązane Artykuły

12 KOMENTARZE

  1. http://www.bikeradar.com/gear/article/best-bike-boxes-and-bike-bags-33421/ Polecam: Scicon AeroTech Evolution TSA. Bardzo latwa w pakowaniu, kola przykrecane do pokrywy. Uzywalem wiele razy. Mozna kupic nowa ponizej $900. W Kona ogladalem Helimu , bardzo lekka i miesci 2 komplety kol . W przypadku Bike Box waga nie jest istotna , placisz za przewoz roweru. Taka jest pozycja w cenniku. Do boxu spokojnie zmiescisz : kask, buty(kilka par)i sporo ciuchow. Wejdz na strone przewoznika i sprawdz cennik. W PLL LOT , przez Atlantyk to $200 w jedna strone.

  2. Byłem na kontrakcie, też prawie rok. Mieszkałem w Hangzhou, niedaleko Szanghaju. Chiny zdecydowanie nie dla mnie:) Ale wcześniej mieszkałem rok w Wietnamie i półwysep indochiński to zdecydowanie moja bajka:)

  3. @triathlonbyjanusz Dzięki za rady! Też myślałem o pudle ale trochę poszukałem w internecie tych walizek na rowery i chyba nie są aż tak ekstremalnie drogie jak myślałem. Biorąc pod uwagę, że prawdopodobnie będę wiele z rowerem podróżował, to myślę że warto kupić Bike Boxa. A mogę wiedzieć co robiłeś w Chinach? Mieszkałem w Chinach przez rok i w Pekinie przebiegłem swój pierwszy maraton 🙂

  4. Masz juz pare pomysłów teraz to wszystko policz i sprawdź czy nie bardziej oplaca sie kupic rower na miejscu a potem go sprzedac 🙂

  5. W zeszłym roku latałem z rowerem 4 razy do Chin. Rower kosztował dużo więcej niż bike box, a jednak i tak wsadzałem go do pudła kartonowego, bo przy okazji dorzucałem do środka dodatkowe koło na trenażer i ciuchy:D Według mnie szansa że coś ci się stanie z rowerem w pudle PRZY DOBRYM ZAPAKOWANIU jest minimalna. Jeśli się na to zdecydujesz, to w lepszych sklpeach rowerowych powinni ci to zrobic. Jesli nie, to pamiętaj żebyś pakując samemu wykorzystał okrągłe płaskowniki do rozlożenia przeciążeń jak rzucają pudłem (z jednej strony bolec, ktory się wkłada w tyny zacisk i na wysokości przedniej żebatki, a z drugiej taki plastikowy okrąg szerokości zębatki, przylegający do pudła). Najtaniej aeroflotem- płacisz jak za dodatkowy bagaż (150$) i masz do dyspozycji 25kg. Więc rower+ to co zmieścisz w pudle. Pudo okleić folią i po sprawie. Rower to nie jajko, nic się nie stanie..:D Wysyłka DHLem do Chin kosztowała coś w okolicach 2.5tys chyba, do Japonii na pewno więcej.

  6. Dziękuję za rady. Rzeczywiście gdzieś czytałem o tym, że można rower wpakować do pudełka kartonowego i wsadzić do samolotu. Rozwiązanie jednorazowe i dość ryzykowne, ale tanie. Właśnie przeglądam walizki na rowery i myślę że coś w okolicach 1000 zł da się kupić. Problem jest tylko taki, że sama walizka waży nawet 10 kg! Do tego dodać rower i mamy już około 20 kg, czyli za wysyłkę wydam fortunę… Panie Redaktorze, a ile dodatkowo płaciłeś za wysyłkę roweru w Bike Box? Wydaję mi się że w liniach Emirates przesyłka jest za darmo do jakiejś okreslonej wagi. Muszę do nich zadzwonić.

  7. Po pierwsze dzięki za życzenia i wszystkiego dobrego w nowym roku. Spełniania marzeń zawodowych i sportowych. Jeżeli chodzi o transport roweru, to z pewnością na tak daleką trasę w grę wchodzi tylko Bike Box – sztywna walizka z kółkami. Niestety w Twoim przypadku nie ryzykowałbym półśrodków. Bike Box to droga impreza, ale jeżeli masz bardzo ograniczony budżet na tego rodzaju wydatki, to mimo wszystko polecam używany. Dużo podróżujesz, więc ten wydatek Ci się opłaci. Oszczędzisz nerwy, a przede wszystkim sprzęt.

  8. A może nadać rower w Polsce DHL? Dopłacić , żeby się obchodzili jak z jajkiem i może nie będzie tak źle?

  9. Pomysl Jakuba i Jeyela jest chyba najbardziej sensowny ale i tak zagrozenie, ze rower bedzie zniszczony -duze! Kazdy kto lata samolotem widzial co wyczynia sie z walizkami i pakunkami… Wysylka zalezy od przewoznika i wielkosci przesylki. Sa walizki na rower, ktore mozna nadac jak normalny bagaz i wtedy jest taniej

  10. Ja jeszcze nie latałem z rowerem, ale od jakiegoś czasu staram się trochę badać temat. Jednym z pomysłów jest zastąpienie walizki na rower kartonem. Można go pozyskać z jakiegoś sklepu rowerowego za darmo i spakować bezpiecznie rower, wkładając kilka dodatkowych pianek czy styropianów. Można też owinąć folą, jak to robią z walizkami.

  11. Skoro już tak rozbierzesz rower i nie chcesz inwestować w pudełko, to musisz znaleźć inne. Czasem na aukcja trafia się okazja, że ktoś sprzedaje i można wtedy w miarę tanio, od 500zł w górę, coś znaleźć ale to żadko się zdarza. Inna metoda to spakować w karton który musisz bardzo dobrze zabezpieczyć (jakaś pianka od środka, styropian, itp.) skoro latasz to wiesz jak obchodzą się z bagażami 😉 Jeśli chodzi o ceny, to już zależy od przewoźnika, róznie sobie żądają za nie wymiarową paczkę.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,702ObserwującyObserwuj
453SubskrybującySubskrybuj

Polecane