Istotną częścią imprezy oprócz zawodników pro jest cześć triatlonistów, którzy na pierwszy rzut oka wyglądają raczej na sekcję grillową niż na tri.
Nie chciałbym umniejszać chwiały i wysiłku, pozostałych uczestników, ale uwierzcie doniesienie sporego bagażu do mety jest nie lada wyczynem, nie mówiąc o wyrzeczeniach lub wręcz dramatach podczas przygotowania. Uważam, że należy stworzyć osobną kategorie 'BMI+’, kategoryzującą 'panów z brzuszkami’. Taka klasyfikacja może być wręcz fajniejsza niż satysfakcja z 'pokonania Karolaka,, o czym kilka razy usłyszałem podczas i po biegu – pozdrowienia dla Pana Tomka, dzieki któremu kibice dotrwali nieco dłużej.
Sama nagroda nie jest ważna ponieważ każdy odberał ją podczas biegu w formie braw, zachęt tudzież komentarzy. Ważne jest aby pokazywać triathlon jako coś dostępnego i w zasięgu każdego, komu się chce ruszyć z kanapy!
Jestem za!!!
Dominik, jestem z Tobą. Od dawna postuluję wprowadzenie kategorii wagowych zamiast wiekowych.