PTO o planowaniu przyszłego sezonu: „Popełniliśmy błąd”. Jak będzie wyglądał 2024?

Jeszcze kilka miesięcy temu PTO obiecywało, że ujawni plan wyścigów na rok 2024 do końca października. Miał on obejmować całą serię imprez w różnych, nowych lokalizacjach. Mimo zapowiedzi ogłoszone zostały dwa starty. Jak będzie wyglądał więc przyszły sezon?

ZOBACZ TEŻ: PTO, IRONMAN i Challenge Family skończyły sezon 2023. Kiedy powróci międzynarodowe ściganie?

„Popełniliśmy błąd”

Popełniliśmy błąd – mówi wprost dyrektor generalny PTO Sam Renouf. Jak przyznaje, wyznaczenie końca października jako daty prezentacji kalendarza było podyktowane przede wszystkim chęcią ułatwienia przyszłego sezonu startowego zawodnikom na całym świecie. Zadanie to okazało się jednak niemożliwe do realizacji. I chociaż brakuje jeszcze szczegółów, to dyrektor PTO zapowiada intensywny sezon 2024. 

Podstawowym problemem jest połączenie wyścigów PRO i AG. Jak przyznaje Renouf, celem organizacji jest stworzenie osobnych wyścigów dla zawodowców i amatorów, ponieważ ma to zasadnicze znaczenie zarówno dla ich bezpieczeństwa, jak i „dla stworzenia atrakcyjnego produktu transmisyjnego w celu rozwoju tego sportu”.

Wiemy, że ludzie planują swoje sezony. My chcieliśmy dać społeczności – profesjonalistom i grupom wiekowym nieco więcej czasu, dlatego też celowaliśmy w koniec października. Okazało się jednak, że połączenie wyścigów pro i age group jest trudniejsze, niż myśleliśmy. Nadal jesteśmy bardzo optymistyczni. Postępy bardzo nas zachęcają. Wszystkie nasze lokalizacje znajdują się w kolejce. Kilka z nich wymaga dalszych zatwierdzeń. Samo dopracowanie szczegółów dotyczących zamknięcia dróg i harmonogramów było o wiele trudniejsze, niż myśleliśmy – tłumaczy. 

Źródło: 220Triathlon

„Nadal jesteśmy bardzo optymistyczni”

Jak będzie więc wyglądał kalendarz wyścigów w roku 2024? Renouf podkreśla, że ambicją jest podwojenie kalendarza z trzech wydarzeń do co najmniej sześciu wyścigów w 2024 roku, ponieważ mocno wierzy, że jest to sposób na „stworzenie spójnej, sezonowej narracji o PTO Tour, która ostatecznie przeniesie ten sport do szerszej globalnej publiczności i zbuduje bazę fanów, która przyniesie więcej pieniędzy na ten sport”.

Dotychczas ogłoszone zostały wyścigi w Singapurze (12-14 kwietnia) oraz na Ibizie (28-19 września). Następne z nich odbyć się mają w: „kultowych lokalizacjach, które zapewnią tło godne najwyższego poziomu”. 

Singapur był zdecydowanie naszym wyróżniającym się wydarzeniem. Stał się swego rodzaju dowodem na to, co chcemy zrobić w przyszłym roku, co było zamierzone. Zamierzamy teraz wprowadzić to w wielu różnych miejscach na całym świecie – komentuje. 

Źródło: 3athlon

Wyniki motywacją do działania

Dyrektor PTO podkreśla, że największą motywacją do dalszego działania są wyniki osiągnięte w 2023. Jednym ze zrealizowanych celów tego roku było dotarcie do szerokiego grona publiczności dzięki dedykowanej telewizji i streamingom, które przyciągnęły łącznie 24.6 miliona widzów podczas trzech wyścigów na Ibizie, w Milwaukee i Singapurze. 

PTO twierdzi również, że jego kanały społecznościowe robią imponujące postępy, zdobywając największy „udział w głosie” na Facebooku w porównaniu z IRONMAN, World Triathlon i Super League Triathlon. Obecnie są również drugą najpopularniejszą organizacją triathlonową pod kątem obserwacji na Instagramie.  

Nikodem Klata
Nikodem Klata
Redaktor. Dziennikarz z wykształcenia. W triathlonie szuka inspirujących historii, a każda z nich może taką być. Musi tylko zostać odkryta, zrozumiana i dobrze opowiedziana.

Powiązane Artykuły

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,710ObserwującyObserwuj
457SubskrybującySubskrybuj

Polecane