Raport z pola walki. Walki z czasem. Pierwszy 2-dniowy wyjazd za mną. W piątek przed wyjazdem basen 2,5 km z czego 500 m na piąstkach. Podróż. Wielogodzinna. Wykład. Nocleg. Podróż. Wielogodzinna. Dom. Sobota. 20 st. C. Ostatni taki dzień tej jesieni? Rower. 30 km po szosie po pagórkach. Niedziela. Zaspałem. Z basenu nici. Leje jak z cebra. Z biegania nici. O rowerze nie mówiąc. Wyjazd. Rodzinna impreza – imieniny Mamy skąd uprzejmię donoszę;-) Jutro cały dzień poza domem – podróż do Wrocławia i z powrotem. Rano przed wyjazdem mocne postanowienie pływania, a być może po powrocie jak nie będzie padało bieg. W planach na jutro m.in. 'dzień dobry’ z… ale czy ok. 12 będzie dostępny?
Z doskoku…
Przez zdroof
Przeczytaj w Less than 1 minut
Powiązane Artykuły
4 KOMENTARZE
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.
Śledź nas
Aktualny miesiąc
Typ
Wszystkie
Aquabike
Aquathlon
Cross triathlon
Duathlon
Indoor triathlon
Quadrathlon
Swimrun
Sztafeta
Triathlon
Triathlon ekstremalny
Zawody dla dzieci
Dystans
Wszystkie
1/2 IM
1/4 IM
1/8 IM
Inny dystans
IronMan
Olimpijski
Sprint
Supersprint
Ultra
Województwo
Wszystkie
Dolnośląskie
Kujawsko-Pomorskie
Łódzkie
Lubelskie
Lubuskie
Małopolskie
Mazowieckie
Opolskie
Podkarpackie
Podlaskie
Pomorskie
Śląskie
Świętokrzyskie
Warmińsko-Mazurskie
Wielkopolskie
Zachodniopomorskie
Cykl zawodów
Wszystkie
Elemental Triathlon Series
Garmin Iron Triathlon
Greatman
Lotto Energy Triathlon
Samsung River Triathlon
StoneMan
Inne
Wszystkie
Licencja PZTri
Mistrzostwa Polski
Najpopularniejsze
The slider with the ID of 5 is empty.
Szkoda. Myslalem,ze jestes od rana:( Zgadamy sie jakos innym razem:))O cwiczeniach z piesciami slyszalem. Ale sam nie probowalem.
@Artur – no to klops:( może następnym razem… @Darek – nie mam bladego pojęcia czy to ma sens i czy to jeszcze spełnia swoją rolę wg założeń trenerskich ale… wydaje mi się, że dla mnie ma sens – dlaczego? otóż przez wiele lat pływam po parę km na trening wyłącznie z wiosełkami na dłoniach rozmiar L (tak na oko bochenek chleba… wiejskiego:-) – czytając ostatnio wiele mądrych książek ze zdumieniem odkryłem takie zdanie, że trening z wiosełkami tylko niewielka część treningu – dlaczego? pomyślałem… teraz już wiem – co prawda moja siła dzięki temu jest duża ale moje 'czucie wody’ jest 'skażone’ – po zdjęciu wiosełek płynięcie na samych rękach nie jest już takie płynne – zacząłem 'piąstki’ – myślałem na początku się utopię;-) po paru treningach stopniowo wydłużyłem dystans ale robię te 500 m bez nawrotów a jak potrzebuje to parę sek przerwy też zrobię – moje czucie głębokie zaczyna łapać klimat – jak po takich piąstkach płynę na całych rękach czuję, że mam ręce jak bochenki. Ale może znowu robię błąd i to za długie dystanse na piąstkach??? Czy można prosić Filipa Szołowskiego o pomoc? pliiiiiisssss!
500m. na pięściach. O kurka wodna. Zastanawiam się, czy po 200-250 metrach to jeszcze jest trening techniki? Nigdy tyle nie pływałem, a nawet w żadnym planie nie widziałem takich dystansów na pięściach. Czy aby na pewno ma to sens?
Bede dostepny tylko rano:) O 12 juz niestety nie:( Jutro tez mam w planie mnostwo spraw do zalatwienia, m.in. na uczelni, a pozniej jade do Wwy, tez na jeden dzien. Takie zycie…:)