cały trening na marne…?

Dzisiaj paskudnie, ale gotuje się we mnie chęć treningu.

 

Decyzja o rozpoczęciu treningów do 1/2IM była długo ważona, organizm sprawdzany przez kilkamiesięcy. Mimo świadomości ryzyka, podjęte zostało postanowienie i w sylwestrową noc wcielone w życie 'rejestracaja na Gdynię’. Progam treningowy z AT pobrany i do dzieła pływanie, bieg i rower i tak w koło. Deszcz, śnieg, zimno gorąco bez marudzenia ani razu nie wolno się zatrzymać na treningu. Nie skracać ale też nie wydłużać za mocno treningu trzymać się planu.

 

Plan planem, a startować trzeba, łapać doświadczenie. Zimowe 5km-ówki 'z biegiem natury’, półmaraton w Ostródzie następny w Ostrołęce, majowy debiut w TRI w Olsztynie, sprawdzenie formy biegowej na 10km i jest świetnie jest szybkość, sprawdzenie wytrzymałości 33km w Kretowinach jest świetnie jest wytrzymałość.

 

Trzy dni po 33km mocna nakładka i achillesowa pięta okazała się słabością, a raczej ścięgno się zapaliło. Lekkie swędzenie więc trochę maści przeciw zapalnej/przeciwbulowej i stwierdzenie’chyba fałszywy alarm’ ale odpuszczę wybieganie. Potem rower, pływanie i za parę dni znowu nakładka i alarm jest słabo, bieg przerwany bo coś tam lekko pobolewa. Tydzień przerwy od biegania lekko czuć achillesa ale spróbuję o dziwo na początku jest ok, ale po 10km znowu między wewntrzną kostką i achillesem coraz bardziej uporczywe szczypanie więc po 12km mimo umiarkowanego bulu  powrót spokojnym marszem(po co rozpaskudzić?).

 

Przy pływaniu szczegulnie na rękach raczej nic nie ryzykuję ale zapaliło się czerwone dla biegania i roweru. Ostatnie wyjeżdzenie powyżej 100km maiaem w tą niedzielęa dzisiaj czuję notoryczne lekkie pieczenie ścięgna.

 

Przepraszam wszystkich, że robię z Bloga Forum ale czy odstawienie treningów na 3tygodnie pozwoli mi jakkolwiek wystartować za 3 tygodnie w Gdyni? Czy może zostawić chociaż rower? Bo na nim nie czuję żadnego dyskomfortu.

 

Na uszach stanę, a wystartuję w Gdyni tylko co robiś do tego czasu, poza pływaniem?

Powiązane Artykuły

11 KOMENTARZE

  1. Na Twoim miejscu już dziś umówiłbym wizytę do fizjoterapeuty. Ale takiego co zajmuje się technikami tkanek miękkich lub jest osteopatią!! albo z biegaczami pracuje. Sądząc z opisu topografii bólowej to rzeczywiście może być problem mięśni głębokich łydki (piszczelowy tylni, zginacz długi palców, zginacz długi palucha), ale to teoria. Praktyka bywa różna, więc idź do fizjo dobrego. Sądząc po determinacji na pewno wystartujesz, ja pewnie też bym wystartował 🙂 Ja bym dalej cisnął rower i pływanie, a bieganie zależy od objawów i co by wyszło w badaniu. Teraz i tak już powinieneś mieć lżejsze treningi przed startem. Osobiście jestem przeciwnikiem leków przeciwzapalnych zarówno przyjmowanych doustnie, jak i miejscowo. Z różnych względów. Miałem podobną kontuzję zajęło mi ok 1 mies żeby pozbyć się dolegliwości bólowych i nie przerywałem treningu biegowego. Jeśli twoje dolegliwości nie są jakieś poważne to dobry Fizjo przy Twoim wydatnym zaangażowaniu powinien Ci pomóc. Choć dwa tyg to mało. Jak coś to zapraszam do Krakowa na terapię 🙂 3m się!

  2. Tak herbalifie jest za 2 ale od ponad tygodnia już nie biegam, a od początku tego tygodnia rower smutny stoi w piwnicy :(. Tylko pianka się cieszy, że więcej popływa 😉

  3. Tak herbalifie jest za 2 ale od ponad tygodnia już nie biegam, a od początku tego tygodnia rower smutny stoi w piwnicy :(. Tylko pianka się cieszy, że więcej popływa 😉

  4. Profesor już się wypowiedział w kwestii zdrowotnej, więc ja nie będę się wcinał:) 'Jak ja bym był na twoim miejscu..’ to bym robił to co jest bezbolesne. A to czego nie możesz zmienić nie zmienisz, więc nie ma się co spinać, tylko 'go with the flow’:). 3 tygodniowa przerwa w sezonie startowym to nie jest wymarzona sytuacja, ale nie jets tak ze nie będziesz nic robił. Pływanie, Bieganie w basenie (masakra, nuda, ale świetne pod względęm rehabilitacyjnym), no i rower jeśli nie boli (trenażer pewnie bardziej niż na zewnątrz). Jeśli miałeś wybiegania po 24km, to nie odstawiając roweru nie powinno być zle. A gdynia herbalife jest za 2 tygodnie. Czy mowisz o czyms innym?

  5. Janusz, ścięgno nie tyle boli co czuć, że coś się w nim dziej i nie tylko przy nakładkach. Zaczęło się od mocniejszej nakładki biegowej po lekkim rowerze ale teraz, objawy pojawiają się podczas wybiegania, czuć pracę ścięgna w ciągu treningu w różnych miejscach. Raz jest to góra ścięgna tak 10cm nad pieta potem przy piecie a efekt końcowy jak pisałem to nasilający się szczypanie w miękkim miejscu miedzy kostką wewnętrzną a piętą. Żaden symptom nie zatrzymał by mnie na zawodach ale po raz pierwszy odpuściłem na treningu bo boję się pogorszenia stanu. Faktycznie zdarzyło mi się na zmęczeniu po 100km na ciężkim podjeździe stojąc na pedałach podrywać pedał do góry ale jest to sporadyczne i raczej unikam takiej 'techniki’. Obwiniam start w Kretowinach trasa 33km interwałowa z długimi ciężkimi podbiegami i zmienna nawierzchnią. W środku szuter, a na koniec 5km asfalt gdzie całą trasę biegłem tępe treningowym, a na ostatnich 3km przyspieszyłem znacznie mając zapas energii. Do tej pory biegałem do 24km i może to spowodowało dobre samopoczucie na koniec trasy gdzie dużo osób wymiękało i przyspieszenie. Teraz pracę ścięgna czuję ciągle jakieś ukłucia przy chodzeniu. W niedzielę był ostatni rower a teraz tylko basen, albo jezioro. Ten tydzień odpuszczę. Może nie zrobi to spustoszenia w kondycji. Był bym wdzięczny za opinię czy przerwa 3tyg w bieganiu i rowerze zdemoluje moja formę?

  6. Janusz, ścięgno nie tyle boli co czuć, że coś się w nim dziej i nie tylko przy nakładkach. Zaczęło się od mocniejszej nakładki biegowej po lekkim rowerze ale teraz, objawy pojawiają się podczas wybiegania, czuć pracę ścięgna w ciągu treningu w różnych miejscach. Raz jest to góra ścięgna tak 10cm nad pieta potem przy piecie a efekt końcowy jak pisałem to nasilający się szczypanie w miękkim miejscu miedzy kostką wewnętrzną a piętą. Żaden symptom nie zatrzymał by mnie na zawodach ale po raz pierwszy odpuściłem na treningu bo boję się pogorszenia stanu. Faktycznie zdarzyło mi się na zmęczeniu po 100km na ciężkim podjeździe stojąc na pedałach podrywać pedał do góry ale jest to sporadyczne i raczej unikam takiej 'techniki’. Obwiniam start w Kretowinach trasa 33km interwałowa z długimi ciężkimi podbiegami i zmienna nawierzchnią. W środku szuter, a na koniec 5km asfalt gdzie całą trasę biegłem tępe treningowym, a na ostatnich 3km przyspieszyłem znacznie mając zapas energii. Do tej pory biegałem do 24km i może to spowodowało dobre samopoczucie na koniec trasy gdzie dużo osób wymiękało i przyspieszenie. Teraz pracę ścięgna czuję ciągle jakieś ukłucia przy chodzeniu. W niedzielę był ostatni rower a teraz tylko basen, albo jezioro. Ten tydzień odpuszczę. Może nie zrobi to spustoszenia w kondycji. Był bym wdzięczny za opinię czy przerwa 3tyg w bieganiu i rowerze zdemoluje moja formę?

  7. Scięgno cię boli tylko przy nakładkach? Zwróć uwagę na technikę pedałowania, czasami niektórzy próbując 'dodać’ sobie mocy na rowerze naciskają piętą w dół na pedał a potem ją podnoszą (tak jakbyś ciągnął pedał do góry). Powoduje to rozciąganie achillesa, który potrafi boleć jak go potem od razu mocno skompresujesz biegając. Raczej myśl o pedałowaniu 'po kwadracie’ a nie po kole jak mówią niektórzy. Rower skoro nie boli to na stówę zostaw. pływanie (chocby na samych rekach) też.

  8. Dzięki Atrur. Mam nadzieję, że diagnoza zapalenia ścięgna piszczelowego jest trafna chociaż obydwie kontuzje eliminują mnie z treningu lądowego do czasu startu. W debiucie będzie słabiej ale będzie co poprawiać. Pozytyw. Pływać i pływać, od poniedziałku Bałtyk witam i będę trenował żeby opłynąć większą liczbę kolegów z AT 😉 Pozdrowienia.

  9. Tutaj nie chodzi o licytacje zdan tylko wlasciwe postepowanie. Ograniczenie ruchu, zimne oklady, leki p/zapalne. Roznica taka, ze w zapaleniu sciegna pietowego leczenie jest znacznie dluzsze. Zycze powodzenia:) Aha, masci i zele p/zapalne slabo dzialaja…

  10. czy połączenie obydwu technik, zamrażanie i przeciwzapalne tablety jest dopuszczalne w obydwu przypadkach. Do tej pory smaruję ścięgno aż do łydki żelem opartym na środku czynnym diklofenak dzisiaj nabyłem w dyskoncie okłady chłodzące i zacząłem właśnie ich eksploatacje podobno 3x15min z przerwami 15min należy stosować. Czyli: 1. odpoczynek kończyn dolnych, 2.chłodzenie wieczorem przed telewizorem, 3. tablety przeciwzapalne, 4. maść przeciwzapalna? Ma ktoś inne zdanie?

  11. Watpliwosci budza objawy. Objawem charakterystycznym dla zapalenia sciegna pietowego jest bol w pierwszej fazie wysilku, zmniejszajacy sie w czasie jego trwania i narastajacy po zakonczeniu. Obmacywaniem stwierdza sie tkliwosc sciegna na ucisk. Leczenie to: ograniczenie funkcji konczyny, zimne oklady i leki p/zapalne. Objawy wskazuja prawdopodobnie na zapalenie sciegna miesnia piszczelowego tylnego. Leczenie: leki p/zapalne np. Voltaren forte 25mg 2×2 tabl. Przez kilka dni, po posilku. No i ograniczenie funkcji konczyny czyli rezygnacja z treningow. Czas leczenia moze byc rozny 1-3 tyg. Podrawiam

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,392ObserwującyObserwuj
435SubskrybującySubskrybuj

Najpopularniejsze